Nie żyje dwóch duchownych z Sosnowca. Ksiądz miał zabić diakona i popełnić samobójstwo

Mateusz Zbroja
Opracowanie:
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Jaroslaw Jakubczak/Polska Press
Dwóch duchownych z diecezji sosnowieckiej nie żyje. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, doszło między nimi do konfliktu. Ksiądz miał zabić diakona, a następnie targnąć się na własne życie. Co naprawdę wydarzyło się w Sosnowcu?

Ksiądz zabił diakona w Sosnowcu. Co wiadomo w tej sprawie?

Jak przekazał portal RMF 24, we wtorek przy domu katolickim przy ul. Kościelnej w Sosnowcu doszło do makabrycznego odkrycia. Znaleziono zwłoki młodego mężczyzny, który okazał się 26-letnim diakonem.

Wszystkie okoliczności zdarzenia wskazywały na to, że mogło dość do popełnienia przestępstwa zabójstwa - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski.

Jak dodał, sekcja zwłok ma zostać przeprowadzona w środę w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach.

- Wyniki sekcji odpowiedzą nam na pytania, jakie były okoliczności i przyczyny zgonu mężczyzny - podkreślił Łubniewski.

Ksiądz zadał 12 ciosów nożem.

We wtorek wieczorem biskup diecezji sosnowieckiej Grzegorz Kaszak wydał specjalny komunikat, w którym poinformował o śmierci dwóch duchownych. Tragiczna śmierć spotkała księdza diecezji oraz diakona. Biskup nie poinformował jednak, w jakich okolicznościach zginęli mężczyźni.

Portal RMF 24 ustalił nieoficjalnie, że duchowni byli skonfliktowani. Ksiądz miał zamordować diakona, a następnie popełnić samobójstwo. Przy jego ciele miało zostać znalezione narzędzie zbrodni, którym okazał się nóż. Ksiądz miał nim zadać 12 ciosów diakonowi.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

lena

Wideo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
8 marca, 13:20, MN:

No cóż, miłość nieodwzajemniona prowadzi do zabójstwa. Jak żyć bez ukochanego?

Ciężko, ale żeby od razu nożem?

M
MN
No cóż, miłość nieodwzajemniona prowadzi do zabójstwa. Jak żyć bez ukochanego?
G
Gość
Ksiądz miał zabić diakona i później rzucić się pod pociąg. Czy motywem zbrodni była zazdrość i nieodwzajemniona miłość?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl