Orka Lolita w niewoli od 1970 r.
Orka Lolita stała się najstarszą orką na świecie, która żyła w zamknięciu.
W 1970 r. 4-letnią orkę wyłowiono na wybrzeżu stanu Waszyngton. Potem przetransportowano na Florydę. Od tego czasu przebywała w wielkim, ponad 20-metrowym akwarium. Była atrakcją dla turystów, którzy przybywali do Miami Seaquarium. Nazwano ją Lolita.
W kwietniu podjęto decyzję, że po 53 latach orka wróci do naturalnego środowiska. Jednak tak się nie stanie, bo legendarne zwierzę zmarło. W piątek 18 sierpnia jednak władze tego parku poinformowały, że zwierzę nie odzyska już wolności. Powodem zgonu ssaka było bliżej nieokreślone schorzenie nerek - ustalili wstępnie weterynarze.
Chorowała kilka dni. Co zabiło legendarną orkę?
W ciągu ostatnich dwóch dni Lolita zaczęła wykazywać poważne oznaki choroby. Pomimo wszelkich możliwych zabiegów, zmarła w piątek po południu. "Ci, którzy mieli przywilej spędzić z nią czas, na zawsze zapamiętają jej pięknego ducha. Zawsze będziesz w naszych sercach. Dziękujemy za inspirowanie nas każdego dnia" - napisało Oceanarium na Twitterze.
Lolita miała zostać wypuszczona na wolność po 53 latach niewoli, choć obawiano się, czy zwierzę poradzi sobie samodzielnie po tylu latach życia pod opieką człowieka.
Po śmierci orki Lolity postanowiono zamknąć Miami Seaquarium na całą sobotę i otworzyć oceanarium w niedzielę 20 sierpnia. Orka Lolita miała 57 lat.
Źródło: Miami Seaquarium
rs