Incydenty na stadionie
Podczas sobotniego meczu eliminacji do Mistrzostw Europy, Cristiano Ronaldo, kapitan reprezentacji Portugalii, znalazł się w centrum uwagi nie tylko z powodu swojej gry. Około 20 minut przed końcem meczu, młody chłopiec wbiegł na boisko, aby zrobić sobie selfie z Ronaldo. Chociaż Ronaldo pozował do zdjęcia, pięciu innych kibiców również próbowało dostać się na boisko, aby zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą Al-Nassr, co wyraźnie nie spodobało się piłkarzowi.
Bernardo Silva, zawodnik meczu, zbagatelizował te incydenty, uznając je za część ceny sławy.
To cena, jaką płacimy za to, że jesteśmy tak rozpoznawalni w świecie piłki nożnej i mamy przy sobie takiego zawodnika jak on.
Jednak selekcjoner reprezentacji Portugalii, Robert Martinez, wyraził poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa swoich zawodników.
To powód do niepokoju, ponieważ dzisiaj mieliśmy szczęście, że intencje kibiców były dobre.
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Martinez podkreślił, że wtargnięcie na boisko stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa piłkarzy i tego typu sytuacje powinny być skutecznie udaremniane przez pracowników ochrony.
Myślę, że wszyscy kochamy fanów, którzy rozpoznają tę wielką gwiazdę i wielkie ikony... Ale możesz zrozumieć, że jest bardzo, bardzo trudny moment, jeśli te intencje byłyby złe.
Selekcjoner zwrócił uwagę na konieczność zapewnienia odpowiednich środków bezpieczeństwa, aby podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości. Podkreślił, że bezpieczeństwo zawodników powinno być zawsze priorytetem, a odpowiedzialność za nie spoczywa na organizatorach imprez sportowych.
Wpływ na drużynę i dalsze cele
Pomimo incydentów, reprezentacja Portugalii zaprezentowała imponującą formę, zapewniając sobie awans do 1/16 finału jako zwycięzcy swojej grupy. Cristiano Ronaldo, mimo że tym razem nie wpisał się na listę strzelców, wypracował kluczową asystę przy trzecim golu, zdobytym przez Bruno Fernandesa. Tym samym Ronaldo stał się najbardziej płodnym asystującym w historii Mistrzostw Europy.
Bruno Fernandes podkreślił znaczenie zwycięstw nad indywidualnymi osiągnięciami.
Celem dla mnie, dla Cristiano i dla każdego z nas jest wygrywanie meczów, a nie strzelanie goli. Naszym celem jest zwycięstwo. Najważniejsze jest to, aby wygrać każdy mecz. Chcemy pokonać Gruzję, aby być w dobrej formie. Gra dla Portugalii oznacza wygranie każdego meczu. Oczywiście wszyscy kochają i chcą strzelać gole, ale nie to jest najważniejsze i to znajduje odzwierciedlenie w mojej bramce, ponieważ Cris jest naszym najlepszym strzelcem i w momencie okazji do zdobycia bramki oddaje piłkę do boku, a to pokazuje znaczenie, jakie ma to dla nas, czyli wygrywanie meczów, a nie strzelanie bramek.
Martinez również wyraził swoje uznanie dla zespołu, szczególnie podkreślając współpracę między Ronaldo a Fernandesem, która zaowocowała kluczowym golem.
Cristiano Ronaldo podał piłkę do Bruno Fernandesa, który strzelił ostatniego gola, co było niesamowite.
