Odkrycie w Ujeździe. Świątynia sprzed około 1000 lat
W Ujeździe od kilku tygodni trwały poszukiwania średniowiecznej zabudowy, która ma pokazać z którego okresu pochodzi miejscowy kościół, a pośrednio także miasto. Wcześniej sądzono, że pierwszy kościół w Ujeździe stanął na początku XIII wieku. Tymczasem okazało się, że świątynia w tym miejscu stała dużo wcześniej.
Wstępne badania gruntu wykazały, że ziemia skrywa pozostałości po starych budowlach. To zachęciło archeologów do odkopania kolejnych warstw gleby. Kilka dni temu poszukiwacze natrafili na fundamenty starego kościoła.
- Natrafiliśmy na róg budynku, który ma około 12 metrów długości i 4 metry szerokości - tłumaczy dr Magdalena Przysiężna-Pizarska z Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego. - Jest to trwały fundament posadowiony około 1,20 m pod ziemią. On będzie dalej badany. Musimy go odkryć w całości.
To z jakiego okresu dokładnie pochodzą odkryte mury, archeolodzy chcą ustalić określając wiek monet, a także fragmentów ceramiki znalezionych w ziemi. Do badań laboratoryjnych trafi także zaprawa z fundamentów. Dariusz Ciapa, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ujazdu „Miasto z historią” nie kryje zadowolenia.
- Szacujemy, że odkryte fundamenty pochodzą z okresu między X a XII wiekiem - tłumaczy Dariusz Ciapa. - Jestem bardzo szczęśliwy, bo odkrycia dokonaliśmy po 3 latach intensywnych prac. Co ciekawe, ostatnie prace archeologiczne omal nie zakończyły się fiaskiem. Już mieliśmy je kończyć, a tymczasem natrafiliśmy na to, czego poszukiwaliśmy.
Odkrycie w Ujeździe rzuci nowe światło na historię tej części Śląska?
Jak zauważa miłośnik historii, to odkrycie rzuca nowe światło na historię Ujazdu i tej części Śląska.
- My często słyszymy o tym, że duże miasta, takie jak Wrocław, Warszawa, Kraków, czy też Toruń, mają wspaniałą historię. Tymczasem historia Ujazdu jest również ciekawa, tym bardziej, że znajdowała się tutaj siedziba prokuratora Biskupów Wrocławskich - dodaje Dariusz Ciapa.
W badaniach archeologicznych uczestniczyli studenci z Uniwersytetu Opolskiego oraz grupa młodzieży m.in. z Niemiec, Rosji, Norwegii, Stanów Zjednoczonych i Hong-Kongu, która brała udział w programie Erasmus.
Poza zabytkowym fundamentem odkryto na miejscu także fragmenty ludzkich kości. One także trafiły do badań.
