Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 29 sierpnia 2022, chwilę po godz. 22.00. Jak przekazał w rozmowie z naszą redakcją sierż. szt. Jakub Pacyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III, na skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich i ul. Śmigłowca nieoznakowany patrol policji chciał zatrzymać do kontroli kierującego samochodem marki peugeot.
Warszawa. Pościg policyjny przez cztery dzielnice
- Policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak kierowca nie reagował – powiedział nam sierż. szt. Pacyniak. – Pościg rozpoczął się w dzielnicy Włochy, przebiegał przez teren Ochoty i zakończył się na skrzyżowaniu ulic Batalionów Chłopskich i Lazurowej na Bemowie.
Jak udało nam się dowiedzieć, kierujący stwarzał zagrożenie, jechał z nadmierną prędkością, łamiąc przepisy ruchu drogowego. Do pościgu za kierowcą dołączyły kolejne radiowozy. Dopiero na skrzyżowaniu ulic Batalionów Chłopskich i Lazurowej mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w sygnalizator świetlny oraz barierki. Wcześniej potrącił rowerzystkę.
- Uszkodzony został jednoślad, kobiecie na szczęście nic się nie stało – wskazuje policjant. – Mężczyzna po uderzeniu w sygnalizator próbował kontynuować ucieczkę pieszo, jednak szybko został zatrzymany – dodał.
Okazało się, że za kierownicą peugeota siedział 18-latek, który miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W chwili zdarzenia był trzeźwy.
- Mężczyzna był trzeźwy, została pobrana od niego krew do analizy pod kątem narkotyków. Teraz będą prowadzone z nim dalsze czynności. W chwili pościgu w pojeździe znajdowała się także pasażerka. Kobieta nie została zatrzymana – przyznał sierż. szt. Pacyniak.
Jak dodaje policja, 18-latek został przebadany, jednak nie wymagał hospitalizacji. W sumie w nocnym pościgu na terenie czterech warszawskich dzielnic brało udział kilka radiowozów. Nikt nie został poszkodowany, odnotowano jednak straty materialne. Poza sygnalizacją świetlną, barierkami i rowerem, uszkodzone zostało inne auto oraz radiowozy.
O sprawie jako pierwszy poinformował portal Wawa Hot News 24.
