Minionej doby ukraińskie siły odparły wrogie ataki w okolicy pięciu miejscowości w obwodzie ługańskim i donieckim w Donbasie. Rosyjska armia przeprowadziła dwa ostrzały rakietowe obiektów cywilnych miasta Dniepr oraz 38 ostrzałów ukraińskich pozycji i obiektów cywilnych, w tym w Chersoniu, z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych - czytamy w porannym komunikacie głównego dowództwa ukraińskiej armii.
Według informacji sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy, w Rosji oraz na okupowanym ukraińskim terytorium trwają przygotowania do przeprowadzenia kolejnej akcji potajemnej mobilizacji do rosyjskiego wojska, która ma rozpocząć się 10 grudnia.
Jawna część mobilizacji została uruchomiona w Rosji na podstawie dekretu Władimira Putina podpisanego 21 września br. Zgodnie z putinowskim ukazem pod broń miało zostać powołanych około 300 tys. rosyjskich rezerwistów. Obecnie władze Rosji twierdzą, że mobilizacja już się zakończyła, jednak nie towarzyszy temu żaden oficjalny dekret o jej zakończeniu. Padają też sprzeczne dane o liczbie zmobilizowanych, którzy już trafili na front. Putin powiedział 4 listopada, że jest ich 49 tysięcy. Minister obrony Siergiej Szojgu podał wcześniej liczbę 87 tysięcy.
Ukraińska armia niszczy zgrupowania sił Rosjan
W niedzielnym raporcie sztabowym ukraińska armia potwierdziła dokonanie uderzenia w skupiska żołnierzy przeciwnika w obwodzie zaporoskim. Ataku dokonano w piątek. Rannych zostało ok. 100 rosyjskich żołnierzy, zniszczono ok. 10 jednostek sprzętu wojskowego i dwa magazyny amunicji.
W raporcie doniesiono, że w sobotę ukraińskie siły uderzyły w dwa punkty dowodzenia oraz 11 miejsc skoncentrowania składu osobowego, uzbrojenia i sprzętu rosyjskiej armii.
Źródło:
