Nowe, sensacyjne odkrycie pod Wałbrzychem. Równie cenne jak "złoty pociąg"?

Artur Szałkowski
Tunel ma się znajdować pod wzgórzem w okolicy dawnej stacji kolejowej w Walimiu (na zdjęciu)
Tunel ma się znajdować pod wzgórzem w okolicy dawnej stacji kolejowej w Walimiu (na zdjęciu) fot. Dariusz Gdesz
Słynny wałbrzyski "złoty pociąg" może okazać się wierzchołkiem góry lodowej. W Walimiu, kilkanaście kilometrów od Wałbrzycha, odkryto wielki niemiecki tunel - ustalił portal GazetaWroclawska.pl. Nie wiadomo, co kryje się w środku. Według naszej wiedzy, tunel mogli odkryć ci sami mężczyźni, którzy odnaleźli w Wałbrzychu "złoty pociąg". Odkrycie tunelu potwierdził starosta wałbrzyski.

Wszystko o złotym pociągu - kliknij i zobacz serwis specjalny - www.gazetawroclawska.pl/zlotypociag

Gdy przed kilkoma tygodniami Polska usłyszała o "złotym pociągu", znawcy historii regionu mówili o dwóch możliwych lokalizacjach. Jedną miały być okolice 65. km linii kolejowej nr 274 z Wrocławia do Wałbrzycha, gdzie według obecnych ustaleń pociąg został zakopany. Drugą - wzgórze w Walimiu, przylegające do nieistniejącej już stacji kolejowej. Na niemieckiej mapie z 1926 r. zaznaczone jest torowisko biegnące w kierunku wzgórza.

Według naszych nieoficjalnych informacji, również tam miano dokonać odkrycia. Nasi informatorzy twierdzą, że natrafiono tam na duży obiekt, prawdopodobnie tunel, które długość może przekraczać nawet 2 km. Jak się dowiedzieliśmy, w Walimiu poza wzgórzem obok byłej stacji kolejowej, dokonano także odkrycia podziemnego obiektu niedaleko Włodarza.

Właśnie tunel w Walimu może przedstawiać zdjęcie georadarowe, które przed kilkoma dniami obiegło internet. Opublikowali je odkrywcy "złotego pociągu" Andreas Richter i Piotr Koper. Część mediów pisało, że to zdjęcia "złotego pociągu". Odkrywcy szybko wyjaśnili jednak, że fotografia nie przedstawia pociągu, a szyb. W rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl Piotr Koper potwierdził, że zdjęcie dotyczy innego odkrycia, którego skala może dorównać „złotemu pociągowi”. Według naszej wiedzy, chodzi właśnie o odkrycie w Walimiu.


źródło: xyz-spolkacywilna.pl

– Sprawy nie komentuję – mówi Adam Hausman, wójt Walimia. – Mogę tylko powiedzieć, że jako gmina mamy doświadczenie związane z docieraniem do obiektów podziemnych. Przed dwoma laty dokopaliśmy się do sztolni na górze Soboń.

Z naszych informacji wynika, że jeśli odkrycie w Walimiu zostanie potwierdzone, to władze gminy nie zamierzają wzorować się na Wałbrzychu, którego władze przekazały sprawę „złotego pociągu” do trzech ministerstw, wojewody i wojska. Walim chce sam dotrzeć do obiektu po uzyskaniu wszystkich stosownych zezwoleń oraz sięgając po wsparcie specjalistów, np. saperów.

– Kilka dni temu telefonowali do mnie przedstawiciele gminy Walim i mówili, że mają dokumenty dotyczące jakiegoś znaleziska – mówi Marek Kowalski, archeolog z wałbrzyskiego oddziału Wojewódzkiego Urząd Ochrony Zabytków. – Szczegółów jeszcze nie znam.

Komentarze 106

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew
Byłem w złotym pociągu w Roku 1962 nie jest tam co go szukają, jest zasypany przez budowniczych bez ich wiedzy co zasypują.to wrocławska122 była tam stodoła i wiej wejście ukryte po drabinieprowadzace do boiska szkoły 18 stoi tam do dziś jak mi wiadomo, ostrzegam że ten pociąg to wprawdzie napełniany sztabki złota jak i setkami zabitych wojskowych i więźniów to cmentarz.rodzice moi i kolegi ustanowili że to miejsce gdzie popełnione zbrodnią przez SS dlatego jest cmentarzem miejsce święte dlatego niech tak zostanie. Jest zamiłowanie i pełno butli z gazem.nie ma czołgów jest też pełno bomb. Kolega Wątek Szklarek.no może to zmieniłem celowo boisko aby nieznaleziono.
c
chudy
A gdzie są srebra rodzinne, obrazy i inne dziełą sztuki skradzione przez Niemców podczas wojny?
G
George
Wszystko se biorą co chcą. To i złoto PiS im w zębach zaniesie i pałeczkę zrobi
p
pasibrzuch
To jest suskich
o
odkrywka
To trzeba zaimportować takich esesmanów i na poczatek postawić przed sejmem i rządem a potem ....
k
kkolejarz
Tam mogą jeszcze być hitlerowcy i bronić żeby im nie zabrano żydów ze złotem
G
Gość
DOGONIĆ POLACKIE AFIE ZŁODZIEJSSTFO?
w
waubrzych
cyganom juz sie udalo dogonic
.
uczymy się od najlapeszych złodziei Europy. nie zawsze z dobrym skutkiem.
niemcy byli jednak mistrzami w kradzieży... nigdy w tym ich nie dogonimy.

hehehe
.
też dasz radę jeszcze wieksze wydrożnić...
s
sus
Polskie przepraszam piastowskie zlodziejaszki! !!!!
V
V. ..d....
Z Getta warszawskiego !!
k
kasienka
rosyjskiej, niemieckiej czy izrela
k
kasienka
nie wie, ze "marzyc" NIE pisze sie przez z z kropka
a
asasasa
Ten co zginął to była hiena cmentarna. On nie szukał pociągu tylko wszedł do grobowca na cmentarzu. Grobowiec byl wysoku/glęboki. Spadl z kilku meetrow i sie zabil.
Wróć na i.pl Portal i.pl