Numer 2 światowego tenisa zagra z Jeleną Ostapenko o pierwsze zwycięstwo w karierze. Panie zmierzą się już po raz szósty. Ok. godz. 14.00

Paweł Wiśniewski
Dzisiaj, w ćwierćfinale turnieju WTA w Stuttgarcie, Iga Świątek zmierzy się z Jeleną Ostapenko
Dzisiaj, w ćwierćfinale turnieju WTA w Stuttgarcie, Iga Świątek zmierzy się z Jeleną Ostapenko IMAGO/Eibner-Pressefoto/Roger Buerke/Imago Sport and News/East N
Wielka Sobota - ostatni dzień Wielkiego Tygodnia, ok. godz. 14. Stuttgart, Badenia-Wirtembergia. Turniej z cyklu WTA 500 - "Porsche Tennis Grand Prix" (pula nagród: 1 064 510 dolarów) na kortach ziemnych. Już po raz szósty, nasza Iga Świątek zmierzy się z Jeleną Ostapenko, tym razem w ćwierćfinale imprezy rozgrywanej w hali "Porsche Arena". Łotyszka jest najtrudniejszą rywalką raszynianki w karierze - wygrała z nią bowiem wszystkie pięć poprzednich spotkań, z których tylko dwa zakończyły się w trzech setach. W każdym z trzech ostatnich spotkań, Polka notowała jedną partię przegraną aż 1:6!

W tym sezonie, Iga Świątek i Jelena Ostapenko mają już jeden pojedynek za sobą - w półfinale turnieju WTA 1000 w Doha, Łotyszka o ukraińskich korzeniach wygrała 6:3, 6:1.

Wydaje się, że największej szansy na przełamanie wyjątkowo złej passy, możemy upatrywać w tym, że po raz pierwszy panie spotkają się na ulubionej nawierzchni Polki, czyli na kortach ziemnych.

Iga Świątek właśnie na "mączce" m.in. czterokrotnie triumfowała w wielkoszlemowym French Open. Łotyszka - obecnie notowana na 24. miejscu na liście WTA - na obiekcie im. Rolanda Garrosa w Paryżu również zwyciężyła, ale tylko raz. To jej jedyne zwycięstwo w imprezie rozgrywanej na ceglanej nawierzchni.

W Stuttgarcie, 23-letnia Świątek triumfowała w 2022 i 2023 roku, a w ubiegłym roku przegrała w półfinale (z rosyjską Kazaszką Jeleną Rybakiną 3:6, 6:4, 3:6). W tej edycji, w 1. rundzie miała "wolny los", a w drugiej pewnie pokonała Chorwatkę Janę Fett 6:2, 6:2.

Ostapenko - po drodze do pierwszego od 2018 roku ćwierćfinału w niemieckiej imprezie - wyeliminowała Ukrainkę Dajanę Jastremską, która skreczowała przy stanie 6:3, 3:0 dla Łotyszki, a także Amerykankę Emmę Navarro 7:5, 3:6, 6:2.

- Muszę po prostu zrobić to, co muszę - pozostać agresywną i grać swój tenis. Zawsze jestem gotowa na walkę z wielkimi zawodniczkami - powiedziała przed dzisiejszym meczem Ostapenko

27-letnia tenisistka z Rygi, ma w swoim dorobku osiem tytułów w singlu, w tym jeden wielkoszlemowy z Paryża z 2017 roku. Najwyżej w światowym rankingu była notowana na 5. miejscu (maj 2018).

Dla porównania - 23-letnia Świątek zdobyła dotychczas 22 trofea, w tym pięć w Wielkich Szlemach. Przez 125 tygodni była liderką listy WTA. Od ubiegłorocznej edycji French Open nie zagrała jednak w finale imprezy cyklu WTA.

W półfinale, zwyciężczyni meczu Iga Świątek - Jelena Ostapenko zmierzy się z lepszą w konfrontacji Amerykanki Jessica Pegula kontra Rosjanka Jekatierina Aleksandrowa (godz. 12.30).

Kasa wypłaci

Ćwierćfinał: 31 096 dolarów
Półfinał: 59 001 dolarów
Finalistka: 100 999 dolarów
Zwyciężczyni: 164 002 dolarów

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl