Obrońcy Siewierodoniecka walczą o każdy metr. W zakładzie Azot schroniło się 800 cywilów

Kazimierz Sikorski
ARIS MESSINIS/AFP/East News
Rosjanie ściągają posiłki w rejon Siewierodoniecka na wschodzie Ukrainy, by złamać opór obrońców.

Siły rosyjskie opanowały już większość Siewierodoniecka, miasta na wschodzie Ukrainy, w którym toczą się zaciekłe walki uliczne.

Po rosyjskim ostrzale artyleryjskim wybuchł potężny pożar w zakładzie chemicznym Azot, gdzie schroniło się około 800 cywilów.

Kluczowy cel taktyczny okupantów nie uległ zmianie: naciskają na Siewierodonieck, trwają tam zacięte walk – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, dodając, że rosyjska armia próbuje ściągnąć posiłki.

Ukraińskie wojska nadal kontrolują przemysłowy rejon Siewierodoniecka, a siły rosyjskie zniszczyły most łączący to miasto z bliźniaczym Lisiczańskiem, odcinając drogę ewakuacji ludności. Ta ostatnia informacja została potwierdzona przez Serhija Haidaia, gubernatora obwodu ługańskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl