Oburzenie po wizycie Orbana w Moskwie. Premier Węgier zachował się jak troll Putina

Kazimierz Sikorski
Unijni przywódcy i liderzy wielu krajów wspólnoty europejskiej nie zostawili suchej nitki na węgierskim premierze, który ruszył z misją "pokojową" do Moskwy. Kiedy kraje NATO starają się pomagać walczącej Ukrainie, Orban paktuje z Putinem.

Na kilka dni przed jubileuszowym szczytem NATO w Waszyngtonie, kiedy kraje członkowskie demonstrują jedność, tymczasem premier Węgier Viktor Orban spotkał się w Moskwie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w celu rozmów na temat wojny na Ukrainie. Nic dziwnego, że wizytę skrytykowali unijni przywódcy, podkreślając, że Orban nie działa w imieniu bloku. Padały słowa, że węgierski premier zachował się jak troll Putina.

W czyich rękach jest narzędzie

Kiedy Orban mówił o swoim spotkaniu, że będzie "ważnym narzędziem do postawienia pierwszego kroku w stronę pokoju", premier Donald Tusk tak skomentował: Pytanie, w czyich rękach jest to narzędzie.

Orban jest jedynym szefem rządu kraju UE, który utrzymuje bliskie stosunki z Kremlem po jego inwazji na Ukrainę w 2022 r. W poście na X opisał tę podróż jako „misję pokojową”. Doszło do niej kilka dni po jego wizycie w Kijowie, gdzie rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim.

Kreuje się na światowego męża stanu

Choreografię obu etapów podróży starannie zaplanowano, aby przedstawić Orbana jako światowego męża stanu, a nie outsidera.
Węgry objęły przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej i będą je sprawować do końca roku. Przemawiając w Moskwie Orban powiedział: „Węgry powoli staną się ostatnim krajem europejskim, który będzie mógł rozmawiać ze wszystkimi”.

Kreml podał, że rozmowy liderów potrwają co najmniej dwie–trzy godziny, ale mogą trwać „tak długo, jak będzie to konieczne”. W materiale filmowym ze spotkania Putin stwierdził, że Orban przybył „nie tylko jako wieloletni partner”, ale także jako przedstawiciel Unii Europejskiej.

Europejscy przywódcy potępili wyjazd do Moskwy i podkreślili, że nie reprezentuje on UE. „Rotacyjna prezydencja UE nie ma mandatu do nawiązywania kontaktów z Rosją w imieniu UE” – napisał w serwisie X Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej.

„Rada Europejska: Rosja jest agresorem, Ukraina ofiarą. Żadna dyskusja na temat Ukrainy nie może odbywać się bez Ukrainy”.

„Uspokojenie nie powstrzyma Putina” – napisała w X. szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Sekretarz generalny NATO łapał się za głowę, gdy dowiedział się o wizycie Orbana i oczekuje na szczycie w USA, że przedyskutuje z węgierskim premierem jego spotkanie w Moskwie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pikuś
5 lipca, 18:25, Pikuś:

Chora, prymitywna propaganda!

Jak zachowywał się Duda u Trumpa podpisując dokumenty NA STOJĄCO?

Efek pozostaje taki sam, Węgry mają tani gaz i ropę, my mamy droższy o 100 proc. gaz z bandyckiego USraela który kosi nas na kasę na każdym kroku. Zachowanie nasze przypomina tanią prostytutkę, a nie duży kraj w środku Europy panie Sikorski.

5 lipca, 19:28, gość:

No właśnie . Duży kraj z takimi małymi ch@@@jami jak ty , pikuś .

Wyszczekany to ty jesteś, jak całe polactwo które nie ma nigdy nic do powiedzenia, to bluzgać musi. Cały ten parszywy naród nasz taki i to dzięki temu chyba nie mamy w sąsiedztwie jak zwykle ani JEDNEGO nawet narodu który by nas cenił za cokolwiek, bo Polak Węgier dwa bratanki już sie nie sprawdza. Węgrzy nami gardzą, i mają racje.

Wróć na i.pl Portal i.pl