Ofiara pedofila gwiazdą telewizji

Michał Różycki
Dwudziestoletnia Austriaczka Natascha Kampusch przeszła piekło. Teraz zaczęła prowadzić program telewizyjny. Kampusch i jej gość opowiadają o swoich ciężkich przeżyciach.

Talk-show nosi tytuł "Natascha Kampusch spotyka?" i będzie nadawany raz w miesiącu. Gościem pierwszego, niedzielnego programu był Niki Lauda, były austriacki rajdowiec, trzykrotny mistrz świata Formuły 1, obecnie szef firmy lotniczej.

Podczas programu najpierw zadawała pytania Kampusch. Pytała Laudę o życie, w tym o jego wypadek podczas Grand Prix Niemiec w 1976 roku. Samochód Laudy stanął wtedy w płomieniach, a on sam został uwięziony we wraku. Cudem ocalał.

Potem rolę gospodarza przejął Lauda. Kampusch opowiedziała mu o tym, jak radzi sobie z koszmarami z niedawnej przeszłości. Wspomniała też Josefa Fritzla, który 24 lata więził swoją córkę i spłodził z nią siódemkę dzieci w piwnicy. Według Kampusch wiele łączyło jej porywacza i Fritzla. Obaj mieli obsesję na punkcie swych matek. Obaj też, co potwierdziła policja, działali sami.

Jeszcze niedawno Natascha Kampusch miałaogromne kłopoty z odpowiadaniem na jakiekolwiek pytania. Praktycznie nie udzielała wywiadów, a jeżeli już to odpowiadała tylko na wcześniej przesłane pytania. Wciąż towarzyszy jej sztab terapeutów. Na dociekliwość niektórych dziennikarzy potrafiła zareagować nawet wyjściem ze studia.

Teraz jednak to Kampusch w pełni kontroluje co się dzieje podczas audycji. Pierwsze pytanie, jakie zadała Nikiemu Laudzie brzmiało: Co czujesz jako pierwszy gość w moim programie? - Jestem zaciekawiony, ale i przytłoczony - padło z ust byłego mistrza kierownicy.

Natascha powoli odzyskuje nie tylko pewność siebie , ale też na tym zarabia. Wraca jej również poczucie humoru. Zapytana, czy dostała propozycje udziału w reklamach odpowiedziała, że ktoś, kto spędził osiem lat w piwnicy mógłby reklamować jedynie cement.

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl