Przekazywał tajemnice NATO
To kolejny wyrok dla 57-letniego Biota, który był kapitanem fregaty. W marcu zeszłego roku trybunał wojskowy skazał go na 30 lat więzienia. W tamtym procesie prokurator wnioskował o karę dożywocia.
Po tym, gdy Biot został aresztowany, w karcie pamięci jego telefonu komórkowego znaleziono 181 zdjęć tajnych dokumentów. Dziewięć zakwalifikowano jako ściśle tajne, a blisko 50 jako "tajemnice NATO".
Został zatrzymany na rzymskim parkingu
Oficer pracujący we włoskim sztabie generalnym został zatrzymany przez włoski kontrwywiad na jednym z rzymskich parkingów, gdy przekazywał pracownikowi rosyjskiej ambasady w zamian za zapłatę dokumenty dotyczące systemu włoskiej telekomunikacji wojskowej. Za plik dokumentów otrzymał 5 tys. euro.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
W toku śledztwa ustalono, że Biot fotografował dokumenty wyświetlane na ekranie komputera i zapisywał. Wśród sfotografowanych przez niego dokumentów niektóre były tajnymi materiałami NATO, a jeden był ściśle tajny.
Szpiegował, bo brakowało mu pieniędzy
Żona oficera w wywiadach dla włoskich mediów mówiła potem, że powodem jego czynów były problemy ekonomiczne i kredyt na dom; "coraz trudniej było mu płacić rachunki" - twierdziła.
Gdy wybuchł skandal szpiegowski z jego udziałem, w mediach pojawiły się informacje, że we Włoszech działa około 80 agentów rosyjskiego wywiadu posiadających status dyplomatyczny.
Źródło:
