Okulary progresywne - szkła do wszystkich odległości. Czym kierować się przy wyborze?

Izabela Mortas
W dobrych salonach okulary progresywne pomagają dobrać eksperci, zwykle optometryści.
W dobrych salonach okulary progresywne pomagają dobrać eksperci, zwykle optometryści. archiwum Klank Optyk
O „progresy” coraz częściej pytają klienci salonów optycznych. Czym są i jakie mają przeznaczenie? Wyjaśnia Kinga Klank, członek Polskiego Towarzystwa Optyki i Optometrii

Czym są szkła progresywne?

Kinga Klank: Szkła progresywne to jedne z najbardziej zaawansowanych technologicznie szkieł okularowych dostępnych na rynku. Są w stanie „rozwiązać” kilka problemów z widzeniem jednocześnie. Szkła progresywne mają za zadanie zapewnić wyraźne widzenie na każdą odległość, bez konieczności ciągłej zmiany okularów. Górna część szkieł odpowiada za widzenie dali, środkowa część za widzenie odległości pośrednich, natomiast dolna część szkieł umożliwia widzenie bliży. Każdy z tych obszarów jest dostosowywany do naszych indywidualnych potrzeb, predyspozycji, ewentualnych różnic pomiędzy jednym a drugim okiem. Dzięki temu, posiadając jedną parę okularów, widzimy wyraźnie na każdą odległość - niezależnie od stosowanej korekcji, rodzaju wybranej przez nas oprawy okularowej, ulubionego hobby czy trybu życia.

Czym różnią się szkła progresywne od dobrze znanych szkieł dwuogniskowych?

Szkła dwuogniskowe są mniej zaawansowanymi technologicznie soczewkami. Górna ich część służy do patrzenia w dal, a dolna w postaci przezroczystej „wtopki” służy do czytania. Dla wielu osób, zwłaszcza kobiet, nie jest to komfortowa sytuacja, gdyż zdradza ich wiek i to, że potrzebują okularów do czytania. Ponadto dolna część szkła działa jak szkło powiększające i powiększa to, co kobiety najczęściej chcą ukryć - czyli zmarszczki pod oczami. Ważną różnicą jest również brak strefy pośredniej służącej do pracy przy komputerze. Natomiast w soczewkach progresywnych moc optyczna zmienia się płynnie od tej do patrzenia w dal w górnej ich części, aż do mocy do czytania - w dolnej części. Soczewki progresywne są bardziej estetyczne, gdyż z wyglądu przypominają zwykłe, jednoogniskowe soczewki, a ponadto dają możliwości widzenia przedmiotów położonych w różnych odległościach, również tych pośrednich, co ważne w przypadku osób obsługujących komputer.

Czy to oznacza, że każdy może używać okularów progresywnych?

Krótko mówiąc ten, komu potrzebne są jedne okulary do stałego noszenia (do dali), a drugie do czytania - bez wahania może sięgnąć po okulary progresywne, zamieniając dwie odrębne pary okularów na jedną. Co więcej, błędne jest myślenie, że osoby, które nie noszą okularów do dali, nie mogą lub nie potrzebują mieć progresów. Można bowiem zamówić szkła progresywne z zerową korekcją do dali. Dzięki tego typu rozwiązaniu nikt nie musi wiedzieć, że nadszedł już czas na okulary do czytania, co jest spowodowane wiekiem i bardzo często budzi frustracje. Ponieważ szkieł progresywnych właściwie nie można odróżnić od normalnych szkieł jednoogniskowych, nie zdradzają one również naszego wieku.

Czy progresy mogą używać osoby pracujące przez dłuższy czas przy komputerze?

Jak najbardziej. Należy jednak liczyć się z tym, że oczy będą się bardziej w nich męczyły ze względu na mniejszą powierzchnię strefy pośredniej przeznaczonej do komputera niż w okularach półprogresywnych. W nich właśnie obszar pośredni jest dużo większy, co zapewnia nam łatwiejszą pracę przy komputerze, a dolna część soczewki umożliwia nam czytanie, pisanie, czyli pracę w bliskiej odległości. Tego typu soczewki są niezastąpione w pracy biurowej - nie męczą oczu. Należy jednak pamiętać, że to nie pełny progres i nie możemy w nich chodzić i patrzeć w dal.

Jak dobrać progresy?

Obecnie na rynku znajduje się bardzo szeroka oferta szkieł progresywnych w przedziale cenowym od 350 złotych do nawet kilku tysięcy złotych za parę. Różnica ta wynika przede wszystkim z konstrukcji szkieł, szerokości stref widzenia dali, bliży, zastosowanych powłok oraz łatwości adaptacji - przystosowania do szkieł progresywnych. Bardzo często klienci porównują ceny w różnych sklepach pytając: „Po ile macie Państwo progresy?”, nie mając na uwadze konstrukcji, powłok czy też marki szkieł. Zdarza się, że zakupu dokonują, gdzie uzyskają najniższą cenę, a co za tym idzie - najniższą jakość produktu, z którego nie są w pełni zadowoleni i twierdzą, że okulary progresywne są nie dla nich. Poszukiwania tych szkieł nie powinno się zaczynać od ceny, a od znalezienia właściwego produktu uwzględniającego potrzeby i tryb życia klienta oraz sposób ich użytkowania. Osoby prowadzące aktywny tryb życia, korzystające często z komputera, kierujące samochodami powinny wybrać soczewki progresywne zindywidualizowane. Ich zaletą jest znacznie łatwiejsza adaptacja i dużo większy komfort użytkowania w porównaniu z soczewkami progresywnymi uniwersalnymi. Oczywiście, różnica widoczna jest również w cenie zakupu. Jednakże w większości przypadków jedynie szkła progresywne indywidualne zapewniają właściwe widzenie i błyskawiczną adaptację.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Poznaj i zastosuj w swojej diecie 25 zasad zdrowego żywienia

Te domowe aktywności pomogą Ci szybko spalić kalorie!

Zdrowy kręgosłup - oto ćwiczenia, które pomogą. Wypróbuj!

Naturalne afrodyzjaki dla kobiet i mężczyzn, które na pewno masz w swojej kuchni [ZDJĘCIA]

Te witaminy i mikroelementy wzmocnią twój organizm [ZDJĘCIA]

Nie chcesz zachorować na raka? Oto 6 najważniejszych zasad diety

Lista domowych czynności, które poprawiają zdrowie i urodę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Okulary progresywne - szkła do wszystkich odległości. Czym kierować się przy wyborze? - Echo Dnia Świętokrzyskie

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Magda

Poszłem na test okularów progresywnych do oko-design.com/ i się w nich po prostu zakochałam. Nie wiem, czy jest cokolwiek lepszego dla człowieka, który chce poprawić widzenie w typowych, codziennych sytuacjach.

M
Marko

Nie dajcie się zwariować. Ja noszę progresywne i mówię: nie warto. Przy komputerze godzina i wzrok mętnieje, litery się zaczynaja rozpływać. na odległość np. oglądanie telewizji kończy sie tym samym: trudno czytaą teksty z telewizora. Wolałem tradycyjnie: jedne do bliży, drugie do czytania. Pozytywne wpisy to wpisy marketongowe i piarowskie. Nie dajcie sie nabrać.

A
Andrzej

Zgadzam się z przedmówcą. Miałem okulary z soczewkami progresywnymi extenso2 JZO. Okazało się, że zawężają pole widzenia na szerokość. Nigdy nie widać całego obrazu ostro. W związku z tym przy ruszaniu głową zawsze występuje efekt pływania obrazu. Przy soczewkach z większą progresją jest jeszcze gorzej, bo zawęża się pole widzenia w pionie. Sprzedawca tłumaczy, że wzrok musi się przystosować przez kilka dni. To jest najgorsze, bo nie chce uznać reklamacji. Producent podaje w karcie katalogowej, że wzrok przystosowuje się natychmiast. Wydaje się, że sprzedawca źle dobrał soczewki, ale tak nie jest. Winny jest producent, który podaje fałszywe dane soczewek. Myślę, że soczewki powinny być wycofane z rynku, bo można sobie uszkodzić wzrok.

H
H+
Namówiono mnie na szkła progresywne z najwyższej półki Jeleniogórskich Zakładów Optycznych- cena tylko 1700zł. Mały być niezastąpione i uniwersalne. W ciągu tygodnia używania chciałem kilka razy wyrzucić je za okno bo doprowadzały mnie do furii. Cały czas kręciłem głową szukając ostrości.
Prowadząc samochód dwa razy mało nie doprowadziłem do wypadku drogowego bo spoglądałem w boczne lusterka i nie widziałem samochodów które mnie wyprzedzały. Boczne części szkieł są niedopasowane do moich oczu. Jak wspomniałem zapłaciłem za szkła z najwyższej półki. Zacząłem się przyglądać jaką mają szerokość pola widzenie i okazało się że są bardzo wąskie. Przy zmianie kierunku patrzenia oczami obraz był nieostry. Nikt mnie nie uprzedził, że będę musiał kręcić głową jak sowa żeby ostro widzieć. Po tygodniu miałem dość. Zwróciłem te okulary i zażyczyłem sobie zwykłych szkieł. Nie kwestionuję zalet szkieł progresywnych ale w moim przypadku potwierdziło się stare przysłowie- jeżeli coś jest do wszystkiego- to jest do niczego. Panie w salonie przekonywały mnie, że powinienem się do nich przyzwyczaić, że większość klientów jest zadowolona jednak gdy powiedziałem że będę ich używał gdy one napiszą mi oświadczenie że będą ponosiły odpowiedzialność za wypadki samochodowe które mogą się wydarzyć to zrobiły się dziwnie małomówne. Tak że progresy są pewnie dobre ale nie dla wszystkich. To tyle i życzę wszystkim którym szkła progresywne służą powodzenia.
Wróć na i.pl Portal i.pl