KGHM BC w starciu z Eneą AZS-em Politechniką Poznań popisał się znakomitą defensywą. Polkowiczanki pozwoliły rywalkom na rzucenie zaledwie 30 punktów, same zdobyły 69 i odniosły pewne zwycięstwo.
Gra koszykarek BC cechowała się koncentracją, szczególnie po bronionej stronie parkietu. Przy każdej próbie zdobycia punktów rywalki natrafiały na ścianę. W tym samym czasie „Pomarańczowe” dziurawiły siatkę rywalek. Trzeba jednak podkreślić, że polkowiczanki miały problem z zamienieniem rzutów z dystansu na punkty. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 26:10, druga 21:6.
Poznanianki wygrały trzecie dziesięć minut 11:12, jednak kwestia końcowego rozstrzygnięcia spotkania nie podlegała wątpliwości. W ostatniej kwarcie BC ponownie zacieśniło obronę, co doprowadziło do wygranej 69:30. Zespół prowadzony przez Karola Kowalewskiego zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli.
Ślęza wytrzymała próbę nerwów
Mecz w Toruniu pomiędzy Energą Polskim Cukrem a Ślęzą był niezwykle wyrównany przez trzy kwarty. W czwartej miejscowe zagrały jednak katastrofalnie. Przez ponad 8 minut zdobyły zaledwie 2 punkty przy 20 rywalek. Z łatwych pozycji nie trafiały doświadczone Angelika Stankiewicz i La Mama Kapinga Maweja, jak i utalentowana rzutowo Amerykanka Keishana Washington. Wówczas stało się jasne, że Energa nie ma szans na udany zryw w końcówce i przegra - bardzo dobry w swoim wykonaniu do 30. minuty - mecz. Ostatnią kwartę torunianki przegrały ostatecznie 4:22.
Ślęza wygrała dzięki fantastycznemu meczowi Alexy Held, która rzuciła 36 punktów. Trafiła 10 z 16 rzutów z gry, w tym 5 na 9 za trzy punkty. Do tego dołożyła 6 asyst i 2 przechwyty. - Cieszymy się, bo to czwarte wyjazdowe zwycięstwo z rzędu, to jest dla nas duża wartość. Mamy tydzień do meczu z Gdynią i dziewczyny mają teraz zasłużone półtora dnia odpoczynku, bo przez ostatnie cztery dni emocji mieliśmy w nadmiarze - stwierdził trener Ślęzy, Arkadiusz Rusin.
- Myślę, że wynik tego meczu nie oddaje tego, jak trudne było to dla nas spotkanie. Nie brakowało zwrotów akcji, zmian prowadzenia. Na szczęście skoncentrowałyśmy się i wróciłyśmy do gry, utrzymałyśmy tę koncentrację do samego końca - stwierdziła Martyna Pyka, kapitan Ślęzy.
6. KOLEJKA ORLEN BASKET LIGI KOBIET
KGHM BC Polkowice - Enea AZS Politechnika Poznań 69:30 (26:10, 21:6, 11:12, 11:2)
BC: Kośla 11, Mavunga 10, Stanković 10, Fraser 10, Sykes 9, Piestrzyńska 6, Friškovec 5, Gajda 3, Gertchen 3, Kulińska 2, Banaszak 0, Zasada 0.
AZS: Skobel 10, Wells 8, Pokk 6, Popović 6, Puc 0, Vaughn 0, A. Piasecka 0, M. Piasecka 0, Rogozińska 0, Piechowiak 0, Jarecka 0, Żukowska 0.
Energa Polski Cukier Toruń - Ślęza Wrocław 71:94 (22:22, 20:21, 25:29, 4:22)
Energa: Maweja 17, Sobiech 16, Strong 15, Stankiewicz 14, Washington 7, Ossowska 2, Krupa 0, Boiko 0.
Ślęza: Held 36, Baker 20, Strautmane 14, Kurach 14, Pyka 5, Stefańczyk 3, Nunn 2, Mielnicka 0.
