Sokół pokonał Czarnych 88:74 i po spotkaniu widać było jak bardzo ważne było to zwycięstwo dla łańcuckiej ekipy.
- Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa; mam nadzieję, że to doda nam pewności siebie przed kolejnymi meczami. Jak wiemy, były różne zawirowania, ale w imieniu drużyny chciałbym wszystkim podziękować, którzy przyczynili się do tego, że sytuacja się poprawiła i wierzymy, że będzie szła w dobrym kierunku
- przyznał zawodnik Sokoła Kacper Młynarski.
Za pomoc okazaną klubowi dziękował również trener Marek Łukomski.
- Ci ludzie nie chcą być ujawniani z imienia nazwiska, więc nie będę tego mówił natomiast pomogli nam bardzo, bo sytuacja była bardzo ciężka. Wspomogli nas tuż przed meczem i mam nadzieję, że sytuacja w klubie będzie już wyprostowana i będziemy się mogli skupić tylko na rozgrywaniu kolejnych spotkań
- powiedział coach Sokoła.
Czy oznacza to, że nie ma już zagrożenia, iż ktoś może z łańcuckiego zespołu odejść?
- Chyba jeżeli jest wszystko uregulowane tak, że terminy tej płatności głównej, która pozwala rozwiązać kontrakt zostały zasypane, to nie - wyjaśnia trener Łukomski. - Jeżeli ktokolwiek zgłosiłby się po jakiegoś zawodnika, to klub musi wyrazić zgodę. Mam nadzieję, że to poza nami - podsumował.
Znowu był ogień w Łańcucie! Sokół wygrał pierwszy mecz w sez...
Orlen Basket Liga. Domelo Sokół Łańcut lepszy od Czarnych Sł...
Orlen Basket Liga. Błysk Corey'a Sandersa, wrócił stary Adam...
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
