Karol Świderski wybiegnie w pierwszym składzie na Czechy?
Sytuacja Polaków w grupie eliminacji Euro 2024 jest fatalna. Biało-Czerwoni zajmują obecnie 3. miejsce z dorobkiem 10 punktów. Portal "We Global Football" podał, że szanse na bezpośredni awans Polski na mistrzostwa Europy ocenia się na 2,9 procent. Dla porównania Albania zakwalifikowała się na 99,99 procent. Reprezentacja Czech ma 95,7 procent szans. Wiary w bezpośredni awans nie traci Jan Bednarek, który szybko wrócił do reprezentacji Polski.
Bardzo się cieszę, że wróciłem do reprezentacji Polski, bo to duma i wyróżnienie reprezentować nasze barwy. Wiedziałem, że muszę grać dobrze w klubie, aby wrócić do kadry. Teraz musimy się skupić na meczu i wykonać robotę. Ciężko pracujemy i będziemy dobrze przygotowani - mówi Jan Bednarek cytowany przez profil Łączy nas piłka na portalu X.
Kibice po pierwszych listopadowych konferencjach prasowych zarzucili Probierzowi, że zaczyna stosować taktykę "oblężonej twierdzy". Sympatycy Biało-Czerwonych mówili, że wrócił "stary Probierz", który jest zamknięty na fanów i dziennikarzy. Selekcjoner twierdzi inaczej.
- Każdy dziennikarz ma prawo do swojej opinii. Akurat nikt nie zabierze mi tego, że jestem otwarty do mediów. Wiem, jaki jestem. Robię wszystko najlepiej jak potrafię - podkreślał Probierz.
REPREZENTACJA w GOL24
Sztuczna inteligencja stworzyła nowe herby klubów 1. ligi. W...