Maciej Grubski nie przeżył zakażenia koronawirusem, zmarł w czwartek rano 17 grudnia. Trzykrotnie był senatorem wybranym w Łodzi, w izbie wyższej parlamentu był m.in. wiceprzewodniczącym komisji obrony narodowej. Zanim trafił do Senatu, dwukrotnie był radnym Rady Miejskiej w Łodzi oraz jej przewodniczącym. Należał do organizatorów Platformy Obywatelskiej w Łodzi, był szefem jej zarządu w pierwszych latach istnienia. Sesję łódzkiej Rady Miejskiej w dniu jego pogrzebu rozpoczęto minutą ciszy poświęconą pamięci byłego przewodniczącego.
To był cichy i skromny pogrzeb, bez przemówień. W ostatniej drodze Maciejowi Grubskiemu prócz rodziny towarzyszyli m.in znajomi i przyjaciele z PO, m.in. Cezary Grabarczyk, Jarosław Stolarczyk, wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska, a także Witold Skrzydlewski, prezes Orła Łódź. Była też spora reprezentacja łódzkich radnych. List od marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, wdowie po Macieju Grubskim przekazał były bliski współpracownik, senator Krzysztof Kwiatkowski. Na pogrzebie pojawił się także senator Filip Libicki, z którym Grubski utrzymał przyjaźń nawet po odejściu z Senatu, byłego senatora pożegnali także weterani zagranicznych misji Wojska Polskiego. Maciej Grubski zmarł w wieku 52 lat.
Ostatnie pożegnanie Macieja Grubskiego. Były senator spoczął...
