Sara Netanjahu oskarża szefów Sił Obronnych Izraela (IDF) o zamach stanu na męża podczas spotkań z rodzinami zakładników w Gazie, podał „Haaretz”. Żona premiera kilkakrotnie powtórzyła, że nie ma zaufania do IDF. W trakcie rozmowy rodziny przerwały, mówiąc Netanjahu, że nie może mówić, że nie ufa armii, gdyż od niej zależy los ich dzieci i rodzin.
Premier wyjaśnia słowa żony
Po tych kontrowersyjnych słowach premier Netanjahu wyjaśnił, że jej uwagi nie były skierowane do IDF, ale do wyższych dowódców.
Oprócz przedstawicieli rodzin, w imieniu rodzin zakładników w spotkaniu uczestniczyli oficerowie IDF i szefowa grupy zakładników, osób zaginionych i rannych żołnierzy.
Wcześniej syn premiera atakował wojskowych
Spotkanie odbyło się kilka dni po ataku syna premiera Jaira Netanjahu (on sam przebywa w USA) na szefów IDF. Udostępnił on wideo, na którym szef sztabu Herzi Halevi, szef Shin Bet (Agencji Bezpieczeństwa Izraela) Ronen Bar i były dyrektor Wywiadu Wojskowego Aharon Haliva zostali nazwani „fatalnymi porażkami”.
Jair dodał na X: „Co oni (szefowie armii) próbują ukryć? Jeśli nie doszło do zdrady, dlaczego tak się boją, że zewnętrzne niezależne służby sprawdzą, co się stało?”
Biuro Sary Netanjahu w odpowiedzi na zamieszanie podało: „Od początku konfliktu pani Netanjahu z własnej inicjatywy działa na rzecz rodzin zakładników, zamordowanych i wszystkich środowisk z nimi związanych w tej trudnej sytuacji i pomaga, jak tylko może”.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
