Lechia ma za sobą słabą rundę jesienną. Dopiero po zmianie trenera i pod wodzą Marcina Kaczmarka drużyna dźwignęła się z ostatniego miejsca w tabeli PKO Ekstraklasy i skończyła rok na bezpiecznym miejscu w ligowej tabeli. To oczywiście spokój na teraz, ale różnice punktowe są niewielkie i przed biało-zielonymi trudna runda wiosenna.
Słaba postawa zespołu jesienią oczywiście przełożyła się na noty, jakie po każdym meczu ligowym wystawialiśmy piłkarzom gdańskiego zespołu. W poprzednich latach średnia uzyskiwana przez graczy biało-zielonych była wyższa, ale wtedy też drużyna walczyła o czołowe miejsca w lidze. Tym razem jest walka o utrzymanie w gronie najlepszych drużyn w kraju.
Wyniki rankingu mogą być momentami zaskakujące, ale tak jest zawsze, kiedy w grę wchodzą oceny i noty podsumowujące całą rundę, a nie ostatnie mecze, które są zazwyczaj najbardziej pamiętane. Może też zaskakiwać niezła pozycja Marco Terrazzino, który nie był wiodącą postacią w zespole, ale często dawał dobre zmiany i to pokazuje, że ma jakość piłkarską. Za to nie dziwi, że Christian Clemens był zdecydowanie najgorszy spośród wszystkich sklasyfikowanych piłkarzy Lechii w tym rankingu i to z tragiczną średnią – 2,85.
CZYTAJ TAKŻE: Najlepsze memy o mundialu. "By jak najszybciej zapomnieć o tym karnym"
Przed podopiecznymi trenera Kaczmarka runda wiosenna, która rozpocznie się już w ostatni weekend stycznia. Będzie zatem okazja do znacznie lepszej postawy na boisku niż to miało miejsce jesienią. To powinno dać poprawę pozycji w ligowej tabeli, a także więcej punktów w rundzie rewanżowej w naszym rankingu.
