Otworzył siłownię podczas lockdownu. Zapadł wyrok w sprawie właściciela obiektu w Pelplinie
Wyrok, jaki zapadł przed kilkoma dniami w Sądzie Rejonowym w Tczewie w sprawie otwarcia siłowni w Pelplinie podczas trwania lockdownu, był jednym z tematów poruszanych podczas konferencji prasowej specjalnie zwołanej w tej sprawie przez posła Michała Urbaniaka z Konfederacji.
– Pierwsza sprawa dotyczy siłowni pana Tomasza Binkowskiego – i to nie byle jakiej siłowni, gdzie trenowali kadrowicze w kulturystyce – mówi poseł Michał Urbaniak. – Klub pana Binkowskiego od lat, jeszcze przed kryzysem koronawirusowym, wystawiał reprezentacje na mistrzostwa kulturystyki czy trójboju siłowego.
Siłownia został otwarta na podstawie licencji wydanych przez federacje sportów siłowych i sylwetkowych – WPF, IBFF, XPS. Ćwiczyli tam kulturyści – w tym uczestnicy międzynarodowych zawodów. Tomasz Binkowski uważał, że miał prawo otworzyć siłownię podczas lockdownu.
Nie podzielali tego założenia policja ani sanepid. Sprawa trafiła na wokandę. Właściwie na wokandy, bowiem spraw łącznie będzie kilka. Każdy z postawionych właścicielowi siłowni zarzutów będzie rozpatrywany w odrębnych rozprawach. Na razie – korzystny dla Tomasza Binkowskiego wyrok zapadł w sprawie związanej z zarzutem braku maseczek u trenujących w siłowni.
– Byłem nękany przez policję, sanepid w kwietniu i maju tego roku – mówi właściciel siłowni. – Nie wyobrażam sobie, żeby takie miejsca, jak mój klub były pozamykane. Byłem m.in. trenerem kadry juniorów. Przecież na świecie nie było ani jednego przypadku ogniska koronawirusa w takich klubach.
– To jakiś absurd, żebyśmy byli zamknięci, skoro my dbamy o zdrowie. Nie zgodzę się na zamknięcie siłowni. Postawiono mi zarzuty za otwarcie siłowni w czasie lockownu, brak maseczek u osób trenujących. Próbowano mi zarzucić jeszcze dużo rzeczy, choćby to, że mój budynek nie jest przystosowany do tego rodzaju działalności. Znam przepisy obwiązujące w obiektach tego rodzaju. Byłem pewny, że wszystko jest zgodne z prawem.
Stanowisko w sprawie zarzutów stawianych Tomaszowi Binkowskiemu zajął poseł Konfederacji Michał Urbaniak.
– Przyglądamy się tej sprawie – mówił poseł. – Od początku zwracaliśmy uwagę na to, że tego typu ograniczenia w prowadzeniu działalności nie mogą być wprowadzane na podstawie rozporządzeń.
– Tego typu ograniczenia w działalności mogą być wprowadzane na czas stanu wyjątkowego bądź też na mocy ustawy – dodaje Michał Urbaniak.
Otworzył siłownię w Pelplinie podczas lockdownu. Właściciel ...
Odwiedź nas na Facebooku!
