Pacjent szpitala w Puszczykowie podjechał na trzy godziny na SOR i zapłacił 90 złotych za parking

MCC
Sporą burze wywołał w internecie post DJ-a Remigiusza Remo Łupickiego, w którym umieścił on swój bilet parkingowy z Puszczykowa. Jak opisuje autor, podjechał on pod Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala w Puszczykowie, zostawił samochód na trzy godziny, a po powrocie okazało się, że ma do zapłacenia... 90 złotych. "Nie wiem, może przesadzam, ale chyba to nie jest normalne?" - pyta Remigiusz Łupicki, a szpital mu odpowiada.Czytaj dalej -------->
Sporą burze wywołał w internecie post DJ-a Remigiusza Remo Łupickiego, w którym umieścił on swój bilet parkingowy z Puszczykowa. Jak opisuje autor, podjechał on pod Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala w Puszczykowie, zostawił samochód na trzy godziny, a po powrocie okazało się, że ma do zapłacenia... 90 złotych. "Nie wiem, może przesadzam, ale chyba to nie jest normalne?" - pyta Remigiusz Łupicki, a szpital mu odpowiada.Czytaj dalej --------> Remigiusz Remo Łupicki
Sporą burze wywołał w internecie post DJ-a Remigiusza Remo Łupickiego, w którym umieścił on swój bilet parkingowy z Puszczykowa. Jak opisuje autor, podjechał on pod Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala w Puszczykowie, zostawił samochód na trzy godziny, a po powrocie okazało się, że ma do zapłacenia... 90 złotych.

W odpowiedzi na zarzuty DJ-a, które szeroko obiegły internet, Szpital w Puszczykowie przygotował wyjaśnienie.

Wróć na i.pl Portal i.pl