Przesłuchany w sprawie szaleńczej jazdy motocyklem przez tunel pod Martwą Wisłą nie przyznał się do winy

Łukasz Kamasz
Opracowanie:
Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności. KMP w Gdańsku
W sobotę prokuratura przesłuchała 31-letniego Macieja W., chodzi o jazdę prawie 300 km/h motocyklem przez tunel pod Martwą Wisłą. Mieszkaniec Gdańska nie przyznał się do winy. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Szaleńcza jazda motocyklem w tunelu pod Martwą Wisłą. Podejrzany nie przyznaje się do winy

Podejrzany 31-letni Maciej W. został dzisiaj doprowadzony przez policję na przesłuchanie w prokuraturze. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Zarzuty usłyszał już na policji. Prokurator przesłuchał go w charakterze podejrzanego.

Jakie usłyszał zarzuty?

  • pierwszy zarzut z artykułu 160 § 1 KK, czyli narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu uczestników ruchu drogowego - chodzi o film zamieszczony w mediach społecznościowych i zachowanie motocyklisty, który w trakcie jazdy m.in. kilkukrotnie przekroczył prędkość czy jechał na jednym kole.
  • drugi zarzut z artykułu 178a § 1 KK, który usłyszał Maciej W. wiąże się z jego zatrzymaniem 19 września br. Został on zatrzymany w trakcie kierowania samochodem w ruchu lądowym. Stwierdzono u niego, że znajdował się pod wpływem środka psychotropowego działającego podobnie jak alkohol. Stężenie tego środka kwalifikowało takie zachowanie jako jazda pod wpływem środka psychotropowego.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do stawianych mu zarzutów - mówi prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Złożył krótkie wyjaśnienia. Po przesłuchaniu prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego i zobowiązał go do stawiennictwa raz w tygodniu w wyznaczonym komisariacie. Postępowanie jest w toku.

Prawie 300 km/h motocyklem. Niebezpieczna jazda może kosztować niewinnych życie

Przypomnijmy, że kilka dni temu polski internet obiegło nagranie, w którym motocyklista najpierw slalomem wymija samochody podążające trasą do tunelu pod Martwą Wisłą, a w nim rozpędza motocykl do prawie 300 km/h. Autor nagrania sam wrzucił je do sieci, jednak gdy sprawa zrobiła się głośna - usunął je. Gdańska policja zatrzymała podejrzanego 19 września.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rhw
Ciekawe czy sąd nie skieruje tego motocyklistę na badania psychiatryczne , no jechał prawie 300 km/h ale po co to opublikował !

TO STAN PSYCHIATRYCZNY DO POTĘGI !

wg. mnie to leczenie konieczne !
Z
Zaciekawiony
22 września, 13:31, milicjant R:

polski balwan drogowy i [wulgaryzm]rca.

A ty jakiej jesteś narodowości?

m
milicjant R
polski balwan drogowy i [wulgaryzm]rca.
W
Wojtek B.
Coś mało bystry ten ..motorniczy. Do winy się wprawdzie nie przyznał, ale jakby choć pomyślał chwilę, to by wybronił: -Pytajcie motora, przecie to on ..za-pier-da-lał. Ja dar sie na niego, ale on ni chu chu. ;)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl