
Papież Franciszek, jak co tydzień w niedzielę w południe, przewodniczył w modlitwie Anioł Pański. Podczas modlitwy z wiernymi wygłosił przemówienie, w którym domagał się tego, aby Izrael i Palestyna zaprzestali wzajemnie się atakować w Strefie Gazy. Chciał także, aby zakładnicy zostali uwolnieni. Wyznał, że wciąż modli się jednakowo za obie strony konfliktu, aby ci zaprzestali działań wojennych.
Moje myśli są kierowane codziennie w związku z bardzo ciężką sytuacją w Izraelu i Palestynie. Jestem blisko wszystkich, którzy cierpią: Palestyńczyków, Izraelczyków. Obejmuję ich w tym mrocznym momencie. I modlę się dużo za nich – rozpoczął papież.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Papież: Niech konflikt się nie rozszerza. Dość, dość, bracia, dość
Franciszek wyznał, że pragnie, aby ataki ustały, bo one nie przyniosą pokoju. Powiedział także, że każda istota ludzka jest święta i cenna w oczach Boga. Podkreślił, że każdy człowiek ma prawo żyć w pokoju.
Niech konflikt się nie rozszerza. Dość, dość, bracia, dość. Niech w Strefie Gazy udzielona zostanie natychmiast pomoc rannym, niech chroni się cywilów, niech wpuści się znacznie więcej pomocy humanitarnej dla tej wycieńczonej ludności. Niech uwolnieni zostaną zakładnicy, wśród których jest wielu starców i dzieci. Nie traćmy nadziei. Módlmy się, działajmy niestrudzenie, aby poczucie człowieczeństwa przeważyło nad twardością serc – powiedział dalej papież.
Franciszek podczas modlitwy nie zapomniał o wojnie na Ukrainie. Widząc flagi Ukrainy na placu Świętego Piotra, zwrócił się do Ukraińców tymi słowy:
Modlę się z wami o pokój w tym umęczonym kraju. Bracia i siostry, nie zapominajmy o umęczonej Ukrainie, nie zapominajmy o niej – wyznał papież, dodając na koniec, że pragnie także pokoju w ogarniętym od kilku miesięcy wojną domową Sudanie.
dś