Paryż 2024. Sebastian Świderski, prezes PZPS: Nie wierzyłem, że można przeżywać taki stres - WIDEO

Jakub Guder
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Siatkówka na igrzyskach - Paryż 2024. - Nerwy były bardzo duże - przyznaje prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski po wygranej naszej drużyny ze Słowenią w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego w Paryżu.

Korespondencja z Paryża

- Nie wierzyłem, że można przeżywać tak stres. Wczoraj nieprzespana noc. Jak wróciłem do hotelu po tym meczu i zasnąłem, to nie było można mnie dobudzić. Pierwszy raz przeżywam takie emocje. Niezmiernie się cieszę - powiedział Świderski, który w poniedziałek był w Domie Polskim.

- Dziewczyny są nieobliczalne. Mogę wygrać z każdym. Gorąco w to wierzymy. W ubiegłym roku podczas turnieju kwalifikacyjnego udowodniły, że mogą wygrać z Amerykankami. Zobaczymy. Mam nadzieje, że nie zje ich ćwierćfinałowy stres. Myślę, że zwycięstwo panów powinno je zmotywować i dodać im kopa - stwierdził Świderski.

Łyżką dziegciu w beczce miodu jest odpadnięcie już w 1/8 olimpijskiej rywalizacji plażowego duetu Bryl/Łosiak. Obaj z pewnością liczyli na więcej, ale deklarują, że chcieliby powalczyć o IO w Los Angeles.

- Za szybko, żeby o tym mówić. Usiądziemy, będziemy się zastanawiać z wydziałem siatkówki plażowej. Dajmy wszystkim trochę czasu na uspokojenie nerwów. Z pewnością w najbliższym czasie zastanowimy się, w którym kierunku należy iść - zakończył prezes PZPS.

Mecz kobiet w ćwierćfinale z USA we wtorek (6.08) o godz. 17. Mecz półfinałowy mężczyzn Polska - USA w środę (7.08) o godz. 16.

Z Paryża Jakub Guder
https://x.com/JakubGuder

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl