To na razie owiane jest wielką tajemnicą. Wiadomo natomiast, że Ministerstwo Sportu i Turystyki przygotowało dla kibiców wyjątkową atrakcję. W przerwie spotkania będą mogli zobaczyć Biało-Czerwonych medalistów igrzysk olimpijskich z Paryża o czym poinformował szef resortu Sławomir Nitras.
"Dzisiaj w przerwie meczu Polska — Chorwacja na murawie Stadionu Narodowego uhonorujemy polskich medalistów igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podziękujmy im wspólnie za ich ciężką pracę" — napisał minister sportu na platformie X.
Biało-Czerwoni w Paryżu zdobyli 10 medali. Na ten dorobek złożyły się: złoty medal Aleksandry Mirosław, srebrne Klaudii Zwolińskiej w kajakarstwie slalomowym oraz reprezentacji siatkarzy, Julii Szeremety i Darii Pikulik, a także brązowe drużyny szpadzistek w składzie Renata Knapik-Miazga, Aleksandra Jarecka, Martyna Swatowska-Wenglarczyk i Alicja Klasik, wioślarskiej czwórki podwójnej mężczyzn w składzie Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski i Fabian Barański oraz Igi Świątek, Natalii Kałuckiej i Natalii Kaczmarek.
W klasyfikacji medalowej Polska zajęła 42. miejsce (to najniższa pozycja w XXI wieku). Najwięcej krążków (126) zdobyli Amerykanie.
W sobotę podczas meczu Polska-Portugalia także w przerwie spotkania uhonorowani zostali polscy paraolimpijczycy, którzy z Paryża przywieźli łącznie 23 medale i zasłużyli na wyjątkowe podziękowania na oczach 50 tys. kibiców.
Na PGE Stadionie Narodowym pojawili się Kamil Otowski (dwukrotny złoty medalista z Paryża), Karolina Pęk, Piotr Grudzień, Natalia Partyka, Patryk Chojnowski, Marek Dobrowolski, Kinga Dróżdż, Zbigniew Maciejewski, Łukasz Ciszek, Rafał Czuper, Rafał Wilk, Barbara Bieganowska-Zając, Maciej Lepiato oraz Róża Kozakowska.
Początek meczu Polska-Chorwacja dziś o godz. 20.45
