Polska jest krajem, w którym najprowdopodobniej najszybciej wprowadzono technologię VAR i najlepiej się ją stosuje. Wynika to z informacji zwrotnych od IFAB [International Football Association Board - red.]. Wiosną do dyspozycji sędziów będzie trzeci wóz wyposażony w system VAR, co umożliwi przeprowadzenie kompletu ośmiu meczów kolejki z wideoweryfikacją.
Rośnie też liczba sędziów, którzy są uprawnieni do prowadzenia meczów z VAR. Na koniec rundy jesiennej było ich siedmiu, od lutego dołączy do nich kolejnych dwóch, którzy wypełnią wymagane pięć meczów testowych bez komunikacji z wozem VAR i pięć towarzyskich już z pomocą kolegów z wozu. Zorganizowano 59 spotkań testowych pierwszego typu i 34 drugiego, jeszcze w styczniu planowane są kolejne.
- Miałem przyjemność brać udział w szkoleniu w Szwajcarii, które odbyłem jeszcze przed wprowadzeniem VAR w Polsce. To ułatwiło nam wdrożenie tego projektu. Po drugie mamy szczęście w postaci Szymona Marciniaka, który jest jednym z najlepszych sędziów na świecie. Ponadto w poprzednim roku pracował z systemem VAR podczas mistrzostw świata do lat 20. Mieliśmy zatem wiedzę teoretyczną i praktyczną - podkreślił Gil.