Mimo pandemii koronawirusa, gala Fame MMA 6 odbyła się w ostatni weekend marca. Marcin Najman przegrał na niej z kulturystą Piotrem "Bestią" Piechowiakiem. Przed pojedynkiem ogłosił licytację miejsca w swoim zespole, który towarzyszył mu przy klatce. Aukcja zakończyła się sukcesem.
- Szczęśliwiec to Darek, który wylicytował je za 5000 zł. To tylko cegiełka przy ogromnych kosztach rehabilitacji jakie każdego dnia ponosi nasz największy Mistrz czarnego sportu Tomasz Gollob. Jednak równie ważne jest to, aby Tomasz wiedział, iż cały czas go wspieramy i trzymamy kciuki za jego powrót do zdrowia. Owa cegiełka jest już u Mistrza - napisał na Facebooku Marcin Najman, dołączając zdjęcie z byłym indywidualnym mistrzem świata na żużlu.
Gollob w kwietniu 2017 r. miał wypadek na motocrossie. Jego najpoważniejszym skutkiem było uszkodzenie kręgosłupa. Od tamtego czasu porusza się na wózku i przechodzi żmudną oraz kosztowną rehabilitację. Najman zapowiedział, że nie jest to ostatnia pomoc dla byłego żużlowca.
- Przed moją ostatnią pożegnalną walką ponownie ogłoszę licytacje jednego miejsca w moim Teamie na walkę. Ponownie na rzecz Tomasza Golloba. To nasz obowiązek, za lata wielkich i niezapomnianych emocji. Dużo sił i zdrowia Tomek! - podkreślił "El Testosteron".
Najman chce pożegnać się z kibicami na jednej z gal Fame MMA. Jego rywalem prawdopodobnie będziesz Kasjusz "Don Kasjo" Życiński.
ZOBACZ TEŻ:
- Auta Roberta Kubicy... i rower. Czym jeździ na co dzień?
- Masternak: Pytali, po co mi wojsko, dziś wyją do nieba
- Wielkanoc 2020. Jak sportowcy spędzają święta?
- Pomnik Ronaldo ma złote krocze. Turyści wciąż je macają
- Pobita partnerka Kowalowa musiała przejść operację!?
- Marcelina Zawadzka w Africa Eco Race! Zobacz piękną Miss
