Strażnicy miejscy, którzy otrzymali anonimowe zgłoszenie o zwłokach psa leżących w opuszczonej stróżówce przy ulicy Glinianej w Piotrkowie Trybunalskim, po przyjeździe zastali makabryczny widok - zwłoki psa w daleko posuniętym rozkładzie z odciętą głową leżącą kilkadziesiąt centymetrów dalej.
- Zdarzają się przypadki potrącenia zwierząt, ale to pierwszy taki przypadek w Piotrkowie - mówi Jacek Hofman, komendant Straży Miejskiej w Piotrkowie dodając, że pracownicy schroniska dla zwierząt w Piotrkowie sprawdzają, czy w ostatnim czasie komuś nie zaginął duży pies w typie owczarka kaukaskiego lub niemieckiego długowłosego.
Osoby, które mogłyby pomóc ustalić właściciela psa, albo które cokolwiek wiedzą w sprawie jego uśmiercenia, mogą kontaktować się ze strażą miejską lub schroniskiem dla zwierząt w Piotrkowie.
Zobacz też: Okrucieństwo wobec psa. Znęcali się i zabili