Pijani opolanie zrzucili wersalkę na tory wprost pod pociąg pospieszny! Przy okazji zerwali trakcję elektryczną

Sławomir Draguła
Wersalka na torach w Opolu Grotowicach, straty rzędu 30 tysięcy złotych i dwóch zatrzymanych mężczyzn.
Wersalka na torach w Opolu Grotowicach, straty rzędu 30 tysięcy złotych i dwóch zatrzymanych mężczyzn. Policja Opole
Zaczęło się od zakrapianej imprezy na kładce dla pieszych. Skończyło na stratach rzędu 30 000 złotych, przerwanych połączeniach i uszkodzonej lokomotywie. Jednak konsekwencje mogły być znacznie poważniejsze. Zrzucona z mostu wersalka zerwała trakcję kolejową i wpadła wprost na tory. 19 i 20-latek usłyszeli już zarzuty i odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im nawet do 8 lat więzienia.

Pociąg jadący z Wrocławia do Bielska–Białej musiał awaryjnie hamować na stacji Opole Grotowice, by uniknąć zderzenia z nietypową przeszkodą. Na torach leżała... wersalka, na którą lokomotywa najechała.

Mebel nie tylko uszkodził elektrowóz, ale zerwał też sieć trakcyjną.

- Okazało się, że wersalkę zrzucono z kładki, którą pasażerowie przechodzą między peronami na stacji w Opolu Grotowicach - mówi Adam Radek ze Straży Ochrony Kolei.

Ruch pociągów został wstrzymany na kilkadziesiąt minut. Policjanci, którzy jako pierwsi przyjechali na miejsce, sprawdzili przyległy teren. Kolejna grupa zabezpieczyła pozostawione ślady. Choć w okolicy nikogo już nie było, funkcjonariusze mieli swoje pierwsze hipotezy.

- Ustalili, że chwilę przed zdarzeniem grupa osób piła na kładce alkohol - mówi st. sierżant Dariusz Świątczak z KWP w Opolu.

Następnego dnia kryminalni zatrzymali pierwszą z podejrzewanych osób. To 20-letni mieszkaniec Opola. Mimo, że w ich ręce wpadł tuż przed południem, to nadal był pijany. Policjanci mogli przesłuchać go dopiero po kilku godzinach.

Odpowie teraz za zniszczenie mienia, a także zakłócenie działania infrastruktury kolejowej. Następnego dnia ten sam zarzut usłyszał jego 19-letni kolega.

Kolej swoje straty wstępnie oszacowała na 30 tysięcy złotych.

Podejrzani o to przestępstwo mężczyźni muszą się liczyć z karą nawet do 8 lat więzienia. Sąd może dodatkowo orzec wobec nich obowiązek zwrotu kosztów za wyrządzone straty.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
milominderbinder

Dowalić po 8 lat plus po 250 tyś zł grzywny plus naprawa szkód. To tak ku przestrodze innych

Z
Ziut

Idiotów nie sieją, sami rosną. Jak posiedzą, to trochę zmądrzeją. Do tego dojdą im ogromne koszty tej głupiej zabawy. Dobrze, że nikt nie zginął.

Wybrane dla Ciebie

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

Czy kłótnia Muska z Trumpem zniweczy lot Polaka w kosmos?

Czy kłótnia Muska z Trumpem zniweczy lot Polaka w kosmos?

Wróć na i.pl Portal i.pl