Gratulacje! Był pan najlepszym strzelcem województwa śląskiego w lutym 2023, razem Vladislavsem Gutkovskisem i Jeanem Carlosem Silvą z Rakowa Częstochowa.
Dziękuję. Takiego medalu jeszcze nie miałem. Każde takie wyróżnienie i upominek są dodatkową motywacją do ciężkiej pracy. Daje mi to dużo satysfakcji.
Zobacz ZDJĘCIA z wręczenia Kamilowi Wilczkowi medalu za 1. miejsce w lutowej edycji rankingu Piłkarskie Orły 2023
Napastnicy zawsze powtarzają, że najważniejsze jest dobro drużyny, ale z drugie strony zadowolenie ze strzelonych goli pewnie jest?
No tak. Jeżeli napastnik dużo strzela, to też drużyna ma dużo punktów. My jako napastnicy żyjemy z bramek, cieszą nas bramki, ale najważniejsze jest to, żeby drużyna wygrywała.
Które z tych tych 50 bramek w Piaście Gliwice najbardziej zostały w pana w pamięci?
Na pewno pierwsza bramka, z Jagiellonią Białystok (20 marca 2009 roku, 1:1 - red.). To był mój pierwszy gol w Ekstraklasie, bo dosyć szybkim debiucie. Na pewno też trzy bramki z Legią Warszawa (5 października 2014, 3:1 - red.), po to było po gorszym okresie. Myślę, że od tego meczu z Legią poszło mocno wszystko do góry. W sumie każdą bramkę się pamięta, każdą się ceni, ale te cztery najbardziej utkwiły mi w pamięci.
W tym sezonie ma pan 9 bramek, liderzy mają po 13. Myśli pan o walce o tytuł Króla Strzelców Ekstraklasy i powtórzeniu takiego osiągnięcia z sezonu 2014/2015?
Nie… Myślę, że dystans jest zbyt duży, a moja skuteczność nie jest w tym momencie taka, jaka była wcześniej. Wiadomo, pracuję nad tym, ale dzisiaj cieszy mnie to, że mamy fantastyczną serię, wygrywamy, wyszliśmy z ciężkiej sytuacji. To pokazało, że jesteśmy dobrym zespołem i trzeba patrzeć w przód. Sezon jeszcze się nie skończył, jeszcze można coś ugrać. Wiadomo, że jest to też przygotowanie pod kolejny sezon i myślę, że trzeba będzie na tym się skupić, aby dobrze wystartować w następnych rozgrywkach.
Pana gol z Widzewem polegał na lekkiej zmianie lotu piłki po strzale Patryka Dziczka. Na powtórkach widać, że Jakub Wrąbel mógł obronić, gdyby nie pana dotknięcie. Czyli nie zabrał pan gola koledze.
Ciężko powiedzieć. Być może by obronił, być może nie. Najważniejsze jest to, że bramka padła i że wygraliśmy to spotkanie, bo końcówka była nerwowa. Zagraliśmy 70-75 minut naprawdę na niezłym poziomie, a końcówka nie była najprzyjemniejsza dla nas. Przetrwaliśmy to i wywieźliśmy trzy punkty z trudnego terenu.
Wracając do rankingu Piłkarskie Orły. Co pan sądzi o tym, że strzelcy z niższych lig, aż do czwartej, mogą rywalizować z piłkarzami Ekstraklasy?
Na pewno to ciekawy projekt i też motywacja dla tych piłkarzy, którzy dają z siebie wszystko w niższych ligach. Cieszy to, że możemy porywalizować na szerszą skalę.
Oto współczynniki, przez które mnożymy gole przyznając miejsca w naszym rankingu: dla ekstraklasy/ekstraligi - wynosi on 2; dla I ligi - 1,75; dla II ligi - 1,5; dla III ligi - 1; dla IV ligi – 0,625; dla Pucharu Polski - 2; a dla europejskich pucharów - 2,5.
Nie przeocz
- 8,5 tys. fanów Niebieskich w Gliwicach. Gorąca atmosfera na trybunach ZDJĘCIA KIBICÓW
- Nowy stadion GKS Katowice znów urósł. Zobaczcie najnowsze zdjęcia z placu budowy
- Górnik Zabrze: Zdjęcia z rozbiórki starej części stadionu przed budową nowej trybuny
- Żona Dawida Kubackiego walczy o życie! Co się stało?
Musisz to wiedzieć
- Najlepsze memy po meczu Barcelona - Real. Lewandowski nie zdobędzie Pucharu Króla
- Aluron CMC Warta Zawiercie o krok od półfinału PlusLigi ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
- Górnik Zabrze spadnie z PKO Ekstraklasy? Aż 11 drużyn zagrożonych
- Możecie zamówić krzesełka ze starej trybuny Górnika Zabrze. Zobaczcie ceny ZDJĘCIA
Bądź na bieżąco i obserwuj
