Serie A. Lazio Rzym - Napoli 0:0
Piotr Zieliński miał już w ogóle nie grać dla Napoli z powodu odrzucenia propozycji przedłużenia kontraktu i zarazem negocjowania nowego z Interem Mediolan. Tak jak niegdyś Arkadiusz Milik miał wylądować na trybunach albo w najlepszym przypadku na ławce rezerwowych. Liczne kontuzje w zespole sprawiły jednak, że trener Walter Mazzarri sięgnął dziś po Polaka.
Po meczu Mazzarri pytany o Zielińskiego i Victor Osimhena (ma odejść do Chelsea) mówił: - Mają w Napoli ważne kontrakty i muszą dać z siebie wszystko. W przeciwnym razie będę dokonywać zmian po 20 minutach - stwierdził trener w rozmowie z DAZN.
Zieliński pierwszy raz od 7 stycznia pojawił się w wyjściowej jedenastce Napoli. Co więcej, zaliczył najwięcej minut od przeszło miesiąca. Zszedł z murawy jako czwarty - w 84 minucie.
Transfery. Legia Warszawa dokona drugiego wzmocnienia?
Przewagę w hicie kolejki miało Lazio, które nie potrafiło tego udokumentować. W najlepszych sytuacjach znalazł się Valentin Castellanos. Argentyńczykowi najpierw nie uznano gola z powodu spalonego, potem uderzył już za słabo.

Chwilę przed zejściem przed szansą stanął także Zieliński. Pomocnik uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego. Piłka po jego próbie o około trzy metry minęła jednak prawy słupek.
Napoli jako obrońca tytułu zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w tabeli Serie A. To już siódmy remis w sezonie. W następny weekend rywalem będzie szesnasty Hellas Werona.
Lazio Rzym - Napoli 0:0
Bramki: - - - - -
Żółte kartki: Romagnoli, Gila, Cataldi - Demme
LIGA WŁOSKA w GOL24
Oto najbardziej fotogeniczna para Ekstraklasy. Piłkarz Marci...
