Jakie tematy PiS poruszy w Bogatyni?
– Po pierwsze, że pilnujemy bezpieczeństwa energetycznego Polaków. Po drugie, że dotrzymujemy słowa wbrew siłom zewnętrznym, bardzo często i wewnętrznym. I wreszcie, że pilnujemy miejsc pracy. Jesteśmy przy sześćdziesięciu tysiącach miejsc pracy. To główne przesłanie i główna informacja – wyjaśniła w rozmowie z PAP.
Zdaniem Anny Zalewskiej mieszkańcy Dolnego Śląska wiedzą, ile zawdzięczają kopalni i elektrowni Turów. – To nie tylko osiem procent produkcji w Polskim systemie energetycznym, ale również hojne datki na tutejsze szkoły, kluby sportowe i ochronę środowiska – mówiła.
Postanowienie WSA ws. Turowa
Europoseł PiS zwróciła uwagę, że „mamy postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, w dodatku, które zapadło na niejawnym posiedzeniu, które nie wysłuchało stron, a tak naprawdę wysłuchało emocji NGO-sów, które bardzo często nie posługują się danymi, faktami, badaniami i w związku z tym to takie ważne, żebyśmy teraz byli właśnie tam”. – Wszyscy chcemy chronić środowisko, chcemy transformacji energetycznej, ale według rytmu ustalonego między innymi przez tych, którzy pracują w Bogatyni – powiedziała.
Dopytywana o to, jakie jeszcze tematy zostaną poruszone podczas sobotniego wiecu PiS w Bogatyni powiedziała, że oprócz bezpieczeństwa energetycznego, ważną rolę odegra również bezpieczeństwo żywnościowe, bezpieczeństwo granic i obronność.
– Mamy powrót do agresji na granicy polsko-białoruskiej i przemocowe, przymusowe rozporządzenie o relokacji nielegalnych imigrantów. To rzeczywiście takie tematy, które muszą wybrzmiewać, bo sporo jest celowej dezinformacji – dodała.

lena
Źródło: