Korona Kielce zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom w 12 kolejce PKO BP Ekstraklasy. Na konferencji prasowej na pytania odpowiadali trener Kamil Kuzera i Piotr Malarczyk
Trener Kamil Kuzera nie będzie mógł w niedzielnym meczu skorzystać z czterech zawodników - Konrada Forenca, który do treningów ma wrócić w przyszłym tygodniu, Dawida Błanika, Jakuba Konstantyna i Kyryło Petrowa. Do zdrowia powoli wraca Adrian Dalmau i jest szansa, że wystąpi w spotkaniu z Radomiakiem. Szkoleniowiec Korony jest zadowolony z przepracowanej przerwy reprezentacyjnej.
Do dyspozycji na mecz z Radomiakiem nie mam Forenca, Błanika, Konstantyna i Petrova, pod znakiem zapytania jest występ Adriana Dalmau. Pracowaliśmy nad tym żeby wrócić do prostych rzeczy. Daliśmy dużo narzędzi temu zespołowi. Druga polowa meczu z Widzewem była bardzo dobra. Musimy wiele rzeczy skonkretyzować i takie myślenie towarzyszyło nam przez te dwa tygodnie. Mówiłem, że będziemy mieć swoje kłopoty, ale ostatni czas pracy oceniam jako zyski
- powiedział trener Korony Kielce, Kamil Kuzera.
Trener Korony oznajmił, że w kadrze na mecz z Radomiakiem może pojawić się nowy zawodnik o statusie młodzieżowca, grający na pozycji napastnika. Jest to Daniel Bąk - napastnik, grający na co dzień w Centralnej Lidze Juniorów.
Wiele wskazuje na to, że w meczowej kadrze znajdzie się Daniel Bąk, który gra na pozycji nr 9. Obserwuję go od pół roku. Z różnych względów nie mógł do nas dołączyć wcześniej, cieszę się, że będzie z nami. Znam jego mocne i słabe strony i uważam, że poziom Ekstraklasy jest osiągalny dla tego zawodnika
- dodał trener Kuzera.
Szkoleniowiec "Złocisto-Krwistych" nie jest zadowolony z faktu, że kieleccy kibice nie będą mogli dopingować swoich ulubieńców na stadionie w Radomiu. Po ostatnim meczu Korony z Radomiakiem w Kielcach i zamieszkach na trybunach, Polski Związek Piłki Nożnej zakazał udziału kibiców gości w obu ligowych meczach tego sezonu.
Wiemy, jakie animozje są miedzy miastami i to nas dodatkowo nakręca. Takie święta piłki nożnej powinny mieć możliwość dopingu kibiców obu stron. Niestety decyzją władz Polskiego Związku Piłki Nożnej nasi kibice nie będą mogli nas wspierać
- skomentował szkoleniowiec kieleckiego klubu.
Piotr Malarczyk, obrońca Korony Kielce, jest pozytywnie nastawiony przed spotkaniem z Radomiakiem Radom.
Dobrze przepracowaliśmy okres przerwy reprezentacyjnej. Sparing z Widzewem był bardzo pożyteczny. Wynik był niekorzystny, ale czasami lepiej jest przegrać i wyciągnąć wnioski. Takie lekcje mają sens. Nastroje przed nadchodzącym meczem są bardzo bojowe. Rywale naprawdę dobrze wystartowali i mają kilku zawodników o wysokich umiejętnościach, m.in Rafała Wolskiego. Po to jednak się przygotowujemy, żeby te mocne strony zneutralizować
- powiedział stoper kieleckiego zespołu.
Defensor Korony podkreśla, że mecze z Radomiakiem nie były łatwe i obfitowały w dużą ilość emocji.
Spotkania z Radomiakiem nigdy nie były łatwe. Żałujemy, że w nadchodzącym spotkaniu nie będzie na stadionie naszych kibiców, bo ten mecz jest dla nich szczególnie ważny. Zrobimy jednak wszystko, żeby do Kielc wrócić z trzema punktami
- dodał wychowanek Korony.
Korona Kielce rozegra wyjazdowe spotkanie z Radomiakiem w niedzielę 22 października o godzinie 12:30. Zespół z Kielc zajmuje 14 miejsce, a Radomiak jest ósmy.
