PKO Ekstraklasa. Mistrzem Polski zostanie... Jagiellonia Białystok
W piątek 9 lutego rozgrywki zostaną wznowione po blisko dwóch miesiącach pauzy. Do rozegrania pozostało tylko i aż piętnaście kolejek. Pewne jest jedno: walka o tytuł będzie zażarta, a może nawet do finałowego weekendu.
Jesienią równych nie miał sobie Śląsk Wrocław. Zespół, który wcześniej drżał o utrzymanie teraz dzięki trenerowi Jackowi Magierze wskoczył na sam szczyt. Wygrał dwanaście meczów, zremisował pięć, przegrał jedynie dwa razy. Na widowiska z Legią i Rakowem przyszło po około 40 tys. widzów - a to rekord rundy.
Raków Częstochowa, czyli zespół broniący tytułu ma o jedno rozegrane spotkanie mniej. Po odejściu Marka Papszuna, kontuzji Iviego Lopeza, wreszcie licznych zmianach kadrowych i awansie do Ligi Europy jesień w ekstraklasie wypadła tak sobie - zespół jest tuż za podium.
Nasi czytelnicy nie za bardzo wierzą w obronę mistrzostwa przez Raków. Tak wskazało bowiem niespełna 14 procent głosujących. Śląsk otrzymał prawie dwa razy tyle - około 23 procent.
Najmniej wskazało szóstą w tabeli Pogoń Szczecin (4 procent). Nie ma też szczególnej wiary w faworytów, czyli Lecha Poznań (12 procent) i Legię Warszawa (15 procent), która w lutym będzie wojować także w fazie pucharowej Ligi Konferencji.
Kto miałby więc zostać nowym mistrzem? Najwięcej, bo aż 28,5 procent oddało swój głos na... Jagiellonię Białystok.

Jagiellonia Białystok czeka na pierwsze mistrzostwo
Jagiellonia jesień skończyła na drugim miejscu ze stratą ledwie trzech punktów do Śląska. Wygrała jedenaście meczów, w pięciu dzieliła się punktami, w trzech poniosła porażkę. Co rzuciło się w oczy to liczba strzelonych goli - najwięcej w stawce. Drużyna ledwie 32-letniego Adriana Siemieńca trafiła aż 45 razy.
Co ciekawe, Jagiellonia nigdy dotąd nie była mistrzem, choć istnieje od 1920 roku, a na najwyższym szczeblu gra nieprzerwanie od połowy 2007 roku. Dwa razy udało się otrzeć o historyczny sukces. Było tak sezon po sezonie (lata 2016-2018), gdy drużynę prowadzili kolejno Michał Probierz i Ireneusz Mamrot. Obaj musieli uznać jednak wyższość Legii Warszawa, przegrywając kolejno tytuł o dwa i trzy punkty.
Największym osiągnięciem Jagiellonii pozostaje Puchar Polski z 2010 roku.
EKSTRAKLASA w GOL24
Oto zarobki gwiazd PKO Ekstraklasy. Kto dostaje najwięcej? M...
