PlusLiga. Niespodzianka w Rzeszowie! ONICO Warszawa pokonało Asseco Resovię

red/bill
Po dwóch meczach nowego sezonu ONICO Warszawa ma komplet punktów.
Po dwóch meczach nowego sezonu ONICO Warszawa ma komplet punktów. krzysztof kapica/Polska Press
W meczu drugiej kolejki PlusLigi ONICO Warszawa pokonało w hali Podpromie Asseco Resovię 3:1 (25:18, 25:23, 23:25, 25:21). MVP spotkania został atakujący stołecznych Rafael Araujo.

Pierwsze wyjazdowe spotkanie w sezonie 2018/2019 siatkarze Stephane’a Antigi rozpoczęli w składzie: Kwolek, Brizard, Łukasik, Wrona, Vigrass, Araujo i Wojtaszek. Po stronie gospodarzy na boisku zameldowali się: Redwitz, Jarosz, Buszek, Mika, Możdżonek, Smith i Masłowski.

Mecz w hali Podpromie rozpoczął się od bardzo wyrównanych akcji po obu stronach siatki. Pierwszą dwupunktową przewagę gospodarze uzyskali dzięki znakomitemu serwisowi Davida Smitha (6:4). Warszawianie jednak szybko odrobili straty i po dwóch punktowych atakach Bartosza Kwolka na tablicy wyników ponownie wyświetlił się remis (7:7). Następnie ONICO rozpoczęło budowanie przewagi – dwa asy serwisowe zanotował Bartosz Kwolek, a punktowym blokiem popisał się Piotr Łukasik.

Przy stanie 11:8 dla warszawian trener Andrzej Kowal poprosił o chwilę przerwy. Ta nie wybiła z rytmu ekipy Stephane’a Antigi, która przez kilka kolejnych akcji utrzymywała bezpieczną, trzypunktową przewagę. Przy stanie 17:14 dla ONICO Bartosz Kwolek zaliczył kolejny znakomity serwis, dzięki czemu warszawianie prowadzili już czterema punktami. W tym momencie drugą przerwę na żądanie wykorzystał trener gospodarzy. Goście stale powiększali przewagę – dwa punktowe bloki zaowocowały wynikiem 21:15. Na boisku, w miejsce Mateusza Miki, pojawił się Nicolas Szerszeń, który niedługo potem popełni błąd w polu zagrywki. Set zakończył się potrójnym blokiem zawodników z Warszawy. ONICO wygrało pierwszy set 25:18.

Druga partia rozpoczęła się od punktowego bloku Piotr Łukasika i Andrzeja Wrony. Początek seta to ponownie bardzo wyrównana gra obu ekip – podobnie jak w pierwszym secie, na tablicy wyników często można było zobaczyć remis. Przy stanie 9:8 dla gospodarzy na środku zablokowany został Andrzej Wrona, przez co po raz pierwszy w drugiej partii gospodarze wypracowali dwupunktową przewagę. W tym momencie o czas poprosił Stephane Antiga. Po przerwie gospodarze wzbogacili się o kolejne dwa punkty (12:8), a trener warszawian wykorzystał drugi czas.

W kolejnych akcjach gospodarze utrzymywali czteropunktową przewagę. Znakomity blok zaliczyli Andrzej Wrona i Bartosz Kwolek, jednak siatkarze Asseco szybko powrócili do czteropunktowej przewagi 18:14. W kolejnej akcji przy ataku z drugiej linii Bartosza Kwolka zauważono przekroczenie linii trzeciego metra, przez co gospodarze prowadzili już 19:14. Goście nie złożyli jednak broni – skutecznie atakowali Łukasik i Araujo, mylili się także gospodarze, co dało wynik 21:19. Znakomity blok Wrony sprawił, że Asseco prowadziło już zaledwie punktem (22:21). Chwilę później z lewego skrzydła punktował Bartosz Kwolek i dwukrotnie blokował Andrzej Wrona, dzięki czemu ONICO wyszło na prowadzenie 24:22. Drugą partię ekipa Stephane’a Antigi wygrała 25:23.

Rafael Araujo rozpoczął trzeci set od punktowego ataku, a po chwili as serwisowy dołożył Bartosz Kwolek. Zagrywki psuli Mika i Schulz, który pomylił się także w ataku, dzięki czemu warszawianie prowadzili 7:4 na pierwszej przerwie na żądanie trenera Kowala. Trzypunktowa przewaga gości utrzymywała się w kilku kolejnych akcjach. Błąd zagrywki Antoine’a Brizarda i autowe ataki Łukasika i Araujo doprowadziły do remisu 12:12.

W kolejnych akcjach punktowali m.in. Araujo i Wrona, a po stronie gospodarzy Schulz i Smith. Dwudziesty punkt dla gospodarzy zdobył skutecznym atakiem ze środka David Smith, a chwilę później w polu zagrywki pomylił się Schulz i na tablicy wyświetlił się remis – po 20. W końcówce seta dwupunktowe prowadzenie wypracowała Resovia. Trzecią partię nieudanym serwisem zakończył Jan Nowakowski (23:25).

Pierwszy punkt w czwartym secie zdobył Mateusz Mika, a skutecznymi atakami odpowiedzieli Araujo i Łukasik. Kolejny punktowy blok zaliczył duet Vigrass – Araujo i ONICO prowadziło już 4:2. Po stronie gospodarzy powoli wkradały się błędy – ponad blokiem atakował Nicolas Szerszeń, zagrywkę zepsuli również Mateusz Mika i David Smith, co doprowadziło do wyniku 8:5 dla Warszawy.

W ONICO na skrzydłach znakomicie radzili sobie Piotr Łukasik i Rafael Araujo, a dwa punkty z rzędu zdobył środkowy Graham Vigrass. Ekipa Stephane’a Antigi wyszła na czteropunktowe prowadzenie (13:9), na co trener Andrzej Kowal zareagował pierwszą przerwą na żądanie. W kolejnych akcjach Resovia odrobiła cztery punkty i na tablicy wyświetlił się wynik 15:14 dla ONICO, a Stephane Antiga poprosił o pierwszą przerwę.

Po powrocie na parkiet warszawianie powrócili do powiększania przewagi i przy drugiej przerwie dla trenera Kowala prowadzili już 18:15. Stołeczni spokojnie utrzymywali trzypunktową przewagę, a w końcowej części seta prowadzili 23:19. Całe spotkanie zakończył atakiem z drugiej linii Piotr Łukasik. ONICO Warszawa pokonało Asseco Resovię Rzeszów 3:1 (25:18, 25:23, 23:25, 25:21).

MVP spotkania został atakujący ONICO, Rafael Araujo.

Za informacją prasową

Asseco Resovia – ONICO Warszawa 1:3 (18:25, 23:25, 25:23, 21:25)

Asseco Resovia: Redwitz, Jarosz, Buszek, Mika, Możdżonek, Smith, Masłowski (L) - Szerszeń, Shoji, Schulz, Perłowski, Perry (L). Trener: Andrzej Kowal

ONICO Warszawa: Kwolek, Brizard, Łukasik, Wrona, Vigrass, Araujo, Wojtaszek (L) - Janikowski, Wiese, Nowakowski, Kowalczyk. Trener: Stephane Antiga

Vital Heynen po MŚ: Celem była pierwsza szóstka. Nie mogłem uwierzyć, że wygraliśmy

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl