Proces miał wystartować już 22 marca, ale oskarżony zapomniał powiadomić adwokata o terminie rozprawy.
Kolejny termin wyznaczono na 25 kwietnia. W czwartek wszyscy stawili się zgodnie z planem.
Obrońca Witolda P. wnioskowała o skierowanie sprawy do mediacji. Bezskutecznie. Oznacza to, że na kolejnych rozprawach przesłuchiwani będą świadkowie zdarzenia z nocy z 14 na 15 września 2018 r.
Witold P. i Muhammad R. H. bawili się w jednym z klubów w Białej Podlaskiej. Jak ustalili śledczy, w pewnym momencie oskarżony miał zacząć wyzywać obywatela Bangladeszu słowami „czarnuch, brudas, j… czarnuch”.
Następnie uderzył go kilkakrotnie pięścią w twarz i kopnął w nogę.
Bronić obcokrajowca próbował Paweł Ł. Wówczas Witold P. miał uderzyć go pięścią w twarz i kilkakrotnie kopnąć w tułów.
W szpitalu okazało się, że Muhammad R. H. ma złamany nos oraz stłuczoną nogę a Paweł Ł. ma rozcięty łuk brwiowy.
Witold P. został zatrzymany kilka dni później. Usłyszał zarzuty pobicia i znieważenia cudzoziemca z powodu jego przynależności rasowej i Polaka, który stanął w jego obronie. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
- Jestem obcokrajowcem w tym kraju i tak jak inni chcę czuć się bezpiecznie. A spotykam się z nienawiścią i rasizmem - powiedział podczas wcześniejszej rozprawy Muhammad R.H.
Z zarzutami nie zgodził się Witold P. - Człowiek przyjeżdża do obcego kraju, obmacuje mężczyznę i nazywa mnie rasistą. To się w głowie nie mieści - twierdził.
Sprawa powróci na wokandę 23 maja. Wówczas sąd przesłucha świadków zdarzenia.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Pamiętne imprezy w MC, Czekoladzie czy Tekturze. Zobacz zdjęcia
- Tu rolnik, co szuka żony dostałby zawrotu głowy! Zobacz piękne zdjęcia z instagrama
- Lubelskie morsy zrobiły sobie Lany Poniedziałek (ZDJĘCIA)
- Kibice na meczu Motor - Hutnik. Zobacz zdjęcia
- Metamorfozy „Magia kobiecości" zakończone. Zobaczcie efekty!
- Oto najrzadsze imiona dla noworodków w Lublinie
Zwłoki dziecka w Majdanie Kozłowieckim. Policjant: „Po wejśc...
