Podejrzani o śmiertelne potrącenie staruszki w Toruniu są już w rękach policji

Toruńscy policjanci zatrzymali wczoraj (27 sierpnia) osobę, która może mieć związek z wypadkiem drogowym, do którego doszło 22 sierpnia przy skrzyżowaniu ul. Matejki i Kraszewskiego w Toruniu.

Przypomnijmy, tego dnia, około południa przechodząca przez zebrę 86-letnia kobieta została potrącona przez rowerzystę, a w zasadzie dwóch mężczyzn jadących jednym rowerem.

- Kierujący rowerem jechał po pasach w przeciwnym kierunku. Dodatkowo na kierownicy roweru przewoził innego mężczyznę. W wyniku tego zdarzenia kobieta upadła na jezdnię. Z obrażeniami ciała poszkodowana została przewieziona do szpitala. Sprawca wraz z pasażerem oddalili się z miejsca zdarzenia - informowała wówczas kom. Marta Nawrocka z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Potrącona 86-latka następnego dnia zmarła w szpitalu. Policjanci dotarli do zapisów z kamer monitoringu miejskiego, które zarejestrowały to, co się wydarzyło.

W wyniku podjętych działań i publikacji w mediach policjanci zatrzymali 15-letniego mieszkańca Torunia, który może być osobą, która kierowała rowerem doprowadzając do potrącenia prawidłowo przechodzącej przez jezdnię 86-latki.

Jak informuje kom. Nawrocka, w tej chwili trwa gromadzenie materiału dowodowego. Sprawa prawdopodobnie zostanie skierowana do sądu dla nieletnich.

W rękach policjantów znalazł się również 15-latek, który podróżował jako pasażer na kierownicy roweru. Jego do komendy przyprowadziła matka.

Jak się dziś (28 sierpnia) dowiedzieliśmy, 15-latek, który jechał na kierownicy roweru został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony. - Na razie nie planujemy wobec niego dalszych czynności - informuje kom. Nawrocka.

Z kolei 15-latek, który kierował rowerem przebywa w tej chwili w Policyjnej Izbie Dziecka w Bydgoszczy i ma być dziś (28 sierpnia) przesłuchiwany.