Podhale. Most w Białym Dunajcu ocalał. Policja wpuściła tam auta [ZDJĘCIA]

Łukasz Bobek
Tymczasowy most na zakopiance w Białym Dunajcu przetrwał nocną nawałnicę. Przed godziną 9 rano policja zdecydowała się przywrócić ruch na przeprawie. Woda jednak porwała sprzęt budowlany wart ok. 1 mln zł, który należał do firmy budującej nowy most.

Dojazd do Zakopanego przez most w Białym Dunajcu był zamknięty wczoraj od godz. 21. Woda w rzece Biały Dunajec byłą bowiem tak duża, że zaczęła go zalewać. Wraz z wodą płynęły konary drzew, które zaczęły napierać na podpory mostu. Istniało ryzyko, że most zostanie zerwany.

**CZYTAJ WIĘCEJ:

Ulewy w Małopolsce. Wezbrane rzeki, podtopione domy, ewakuacja 200 osób [ZDJĘCIA]

**

- Dzisiaj rano na moście pojawili się inżynierowi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oraz wykonawcy robót. Ocenili oni, że most nie ucierpiał na skutek wielkiej wody - mówi Jarosław Kośmińcki, p.o. wicekomendanta PSP w Zakopanem.

Dojazd do Zakopanego odbywa się już normalnie. Straty jednak przy moście po nocnej ulewie wyceniono na ok. 1 mln zł. To głównie sprzęt budowlany i materiały budowlane potrzebne do budowy nowego mostu. Porwała je woda.

ZOBACZ KONIECZNIE:

ZOBACZ WIDEO: Ulewne deszcze i burze w Małopolsce

Autorzy: videoactive.pl, Julia Karasiewicz, Józef Budacz, Janusz Bobrek, TVN24

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski tłumaczy się z "niespodzianki": Zaplanowałem ją tydzień temu

Lewandowski tłumaczy się z "niespodzianki": Zaplanowałem ją tydzień temu

Wróć na i.pl Portal i.pl