Senat ma zająć się podwyżkami dla polityków na poniedziałkowym posiedzeniu, a wcześniej zaplanowano zebranie klubu senackiego Koalicji Obywatelskiej, w którym weźmie udział także Borys Budka. Cel zebrania to wypracowanie spójnego stanowiska dot. głosowania senatorów w sprawie podwyżek.
W rozmowach z Onetem senatorowie KO przyznają, że nie mieli pojęcia o tym, że w ogóle myśli się o podwyżkach, zaś teraz posłowie namawiają ich do odrzucenia projektu w głosowaniu, by Koalicja Obywatelska mogła zrehabilitować się w oczach oburzonych wyborców.
Senatorowie KO w rozmowach z Onetem przyznawali też, że większość z nich będzie przeciwna podwyżkom dla polityków. Jeden z senatorów twierdzi, że odrzucenie projektu podwyżek jest jedyną szansą zachowania twarzy KO, inna senator zwraca uwagę, że kryzys nie jest czasem na podwyżki, a wyborcy tego nie zapomną.
Onet ustalił, że wśród senatorów KO projekt podwyżek dla polityków może poprzeć maksymalnie dziesięć osób. Niemniej na 100 senatorów zasiadających w Senacie, Zjednoczona Prawica ma aż 49 swoich przedstawicieli. Senatorów KO jest 43, po trzech senatorów jest niezależnych i z Koalicji Polskiej-PSL, a dwóch jest z klubu Lewicy. Każdy głos może być decydującym w kwestii dalszych losów projektu podwyżek dla polityków.
Źródło: Onet
