- Ksiądz Piotr do końca był oddany swojej służbie, a szczególnie swojej parafii. Bardzo często na posiedzeniach konsystorza dawał wyraz tego, jak bardzo troszczył się o Kościół, o parafię w Ustroniu. Służbę pełnił ramię w ramię ze swoją żoną. Razem planowali i razem wkładali swoje serce w wykonywane dzieło - mówił podczas nabożeństwa pogrzebowego biskup Jerzy Samiec, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP. Przypomniał, że 15 września ks. Wowry zadzwonił do niego i powiedział, że wraz z żoną przeszli badania na koronawirusa i wynik okazał się pozytywny. Rozmawiali o ich zdrowiu, a także przyszłości parafii. Jeszcze wieczorem tego samego dnia ks. Piotr Wowry zadzwonił do bp. Jerzego Samca z informacją, że jego współpracownicy mają negatywne wyniki, a więc parafii nie zostanie opuszczona, wszystko będzie działo się normalnie. Z kolei dzień później poinformował biskupa, że żona czuje się dobrze, a on trafił na hospitalizację do Raciborza, przesyłając jednocześnie pozdrowienia dla obradującego konsystorza. - Nie koncentrował się na swojej chorobie, ale myślał o swoich najbliższych, swojej żonie, parafii i Kościele - mówił bp Jerzy Samiec.
Burmistrz Ustronia Przemysław Korcz w osobistym tonie dziękował ks. Piotrowi Wowry, że miał zaszczyt spotkać go na swoich krętych drogach życia.
- Byłeś księdzem wszystkich mieszkańców Ustronia. Prawdziwym duszpasterzem i mądrym nauczycielem. Starałeś się wskazywać kierunek każdej osobie, która tego potrzebowała i chciała pomocy, wsparcia i dobrego słowa - mówił burmistrz Przemysław Korcz, podkreślając, że wszystkie sprawy dotyczące nie tylko działań ekumenicznych, ale także prospołecznych miasta zawsze konsultował z ks. Piotrem Wowry oraz proboszczem parafii rzymskokatolickiej w Ustroniu. - Miałem zaszczyt przebywać w jego towarzystwie wiele razy, prowadzić ciekawe, ważne i wypełnione wzajemnym szacunkiem rozmowy. Tego nie doświadcza się na co dzień. Tego doświadczamy tylko w towarzystwie niezwykłych ludzi. Takim był świętej pamięci radca ks. Piotr Wowry - mówił burmistrz Ustronia Przemysław Korcz.
Bp Roman Pindel, ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej w przesłanym liście podkreślał, że ks. Piotr Wowry był człowiekiem wielkiej wiary.
- Odejście ks. Piotra jest wielką stratą dla jego parafian, ale także dla nas, katolików. Mam wrażenie, że księdzu Piotrowi z łatwością przychodziło działać w duchu ekumenicznym, bo wynikało to ze sposobu, w jaki przezywał on swe chrześcijaństwo, ale także z jego naturalnych cech ludzkich, ale także wielkiej kultury i taktu - napisał bp Roman Pindel. Podkreślał, że trudno pogodzić się z odejściem takiego człowieka, ale zawsze ostatnie słowo należy do Jezusa.
Ks. Piotr Wowry urodził się w Cieszynie 12 czerwca 1963 roku. Po studiach teologicznych w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie został ordynowany na księdza w dniu 13 grudnia 1987 roku w Świętochłowicach, przez biskupa Janusza Narzyńskiego.
Protest antycovidowców w Katowicach. Lekarze załamują ręce, ...
Po wikariacie w parafii Św. Trójcy w Warszawie (1987-1990) i w Ustroniu (1990-1993), został w Ustroniu najpierw proboszczem pomocniczym (1993-2007), a następnie w roku 2007 wybrany proboszczem parafii ewangelickiej.
Był inicjatorem i prezesem Ewangelickiego Stowarzyszenia Maria-Marta w Ustroniu, zrzeszającego osoby niepełnosprawne, ich rodziny i przyjaciół. Był członkiem Rady Diakonii. W latach 2007 - 2016 radca diecezjalny Diecezji Cieszyńskiej. Członek Synodu Kościoła XIV kadencji. W 2016 roku wybrany radcą Konsystorza Kościoła.
Spoczął na cmentarzu ewangelickim obok kościoła Jakuba Starszego w Ustroniu.
Bądź na bieżąco i obserwuj
