Spis treści
Pogrzeb Lucjana Brychczego. Jak wspominają go ludzie Legii Warszawa?
Lucjan Brychczy zmarł 2 grudnia 2024 roku, przeżywszy 90 lat. Mimo podeszłego wieku, odejście legendarnego piłkarza i trenera, wywołała ogromne poruszenie w polskiej piłce. Lucjan Brychczy rozegrał w reprezentacji Polski 59 meczów, ale nie było mu dane zagrać ani na mundialu, ani na mistrzostwach Europy. Z Legią Warszawa, w której występował jako piłkarz, a później trener, był związany przez aż 70 lat.
O Panu Lucjanie można mówić i pisać wiele. Całe swoje sportowe życie związał z Legią, pozostawiając po sobie dziedzictwo, które będzie nas inspirować przez kolejne pokolenia. Trudno wyobrazić sobie klub bez jego celnych uwag, porad i poczucia humoru. Zawsze przypominał nam o tym, czym jest lojalność, pasja i oddanie – powiedział w rozmowie z PAP prezes Legii Dariusz Mioduski.
Przez tyle lat nie słyszałem ani razu, żeby pan Lucjan na kogoś krzyknął. Mówił krótko, zwięźle, ale wszyscy go słuchali. Wielcy ludzie, którzy mogą szczycić się takim szacunkiem, jaki miał pan Lucjan, nie muszą podnosić głosu. Historia Legii to w ogromnej części historia Lucjana Brychczego – dodał dyrektor sportowy Legii Jacek Zieliński.
Ważne osobistości na pogrzebie Lucjana Brychczego. Nie zabrakło prezesa PZPN
W poniedziałkowy poranek, na pogrzebie Lucjana Brychczego pojawiły się wielkie tłumy znanych osobistości piłkarskich, z całej Polski. Poza prezesem Mioduskim i całym środowiskiem Legii Warszawa także wieloma piłkarzami, pojawił się prezes Rakowa Częstochowa Wojciech Cygan. Przybył także prezes PZPN Cezary Kulesza, a w imieniu prowadzącego kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy, pojawiła się jego zastępczyni. Przed kościołem dziennikarze uchwycili też takich piłkarzy jak Maxi Oyedele, Marc Gual, Thomas Pekhart, Radovan Pankov. Przed kościołem zebrały się też wielkie tłumy kibiców Legii, ale nie tylko.
Po zakończeniu mszy świętej trumna z ciałem zmarłego zostanie złożona na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Prezydent RP Andrzej Duda przyznał pośmiertnie Lucjanowi Brychczemu Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.