Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z (22.10.2020) w całym kraju trwają protesty przeciwko zaostrzeniu prawa dotyczącego aborcji. Policjanci muszą zabezpieczać tłumne protesty, ale i dbać, by przestrzegano obostrzeń związanych z koronawirusem. Tymczasem, według naszych Czytelników, funkcjonariusze w Wadowicach muszą 24 godziny na dobę pilnować tutejszych biur polityków PiS.
W Wadowicach protestowano w środę (28.10.2020), ale siedziby posłów PiS są tu, według mieszkańców, pilnowane nadal i to bez przerwy!
Funkcjonariusze non stop pilnują wejścia do siedziby biura poseł PiS Ewy Filipiak. Stali tam nawet kilka dni po protestach, jak już nie było przed czym ich zabezpieczać. Ja tam widziałam policję w sobotę. Biedni chłopcy musieli tam marznąć całą noc
opowiada pani Beata, mieszkanka Wadowic.
Wcześniej w tym miejscu ktoś zostawił zapalone znicze. Także od biurem poselskim Marka Polaka (PiS) w Kalwarii Zebrzydowskiej pojawiły się transparenty Strajku Kobiet. Przekreślono też napis na szyldzie z wizerunkiem posła.
W niedzielę (1.11.2020) radiowóz stał także na wadowickim rynku, zaledwie kilka kroków od biur europoseł PiS i byłej premier Beaty Szydło oraz posła Filipa Kaczyńskiego. Kilka dni wcześniej, pod drzwiami tego budynku, stał dwuosobowy patrol policji. Jednak w niedzielę po południu policyjny radiowóz wjechał nawet na chodnik tuż przed kamienicą na pl. Jana Pawła II, gdzie mieszczą się biura polityków PiS. - zobacz w naszej galerii zdjęć
Stało się to dokładnie w tym samym czasie, gdy przed wejściem do kamienicy ktoś położył zapalony znicz i kartkę z cytatem z pisarza Marka Twaina oraz charakterystycznym symbolem Strajku Kobiet. - zobacz w galerii zdjęć
Według wyjaśnień policji, chodzić miało o interwencję w sprawie osoby bezdomnej, która akurat przebywała w pobliżu. Jednak, jak ustaliliśmy radiowóz tego samego dnia stał na wadowickim rynku, kilka kroków od biur polityków PiS kilka godzin.
W Wadowicach pilnowany przez policję jest też pomnik Jana Pawła II. Więcej na ten temat:
To miasto nie jest wyjątkiem, bo, według portalu Onet, Komendant Główny Policji wydał polecenie, by funkcjonariusze zabezpieczali kościoły a także domy oraz biura prominentnych polityków PiS.
Jak twierdzi Onet, politycy PiS mają wywierać nacisk na Komendanta Głównego Policji a funkcjonariusze nie są zadowoleni z takiego trybu pracy, bo około 5 tys. policjantów jest na kwarantannie w związku z epidemią koronawirusa.
- „Piekło kobiet". Kilka tysięcy osób protestowało w Chrzanowie [ZDJĘCIA]
- "Piekło kobiet" na rynku w Olkuszu. Tak było 30 października 2020
- Protest kobiet w Olkuszu. Spacerowały po "zebrach" na DK 94
- "Piekło kobiet" na rynku w Oświęcimiu. Protestowało kilka tysięcy osób
- Nastolatki wyzywały PiS. Wszechpolacy i kordon policji przed papieską bazyliką
- "Piekło kobiet". Mieszkańcy powiatu chrzanowskiego znów protestowali
Policjanci w tej chwili ledwo zipią ze względu na zabezpieczanie protestów, kontrolowanie kwarantann i dramatyczną sytuację kadrową. Generalnie policjanci są wkurzeni, że w dobie pandemii gania się ich do zabezpieczania protestów, budynków publicznych, siedzib partii, domów polityków, a teraz także kościołów. Biorą więc L4, żeby w tym nie uczestniczyć
stwierdził jeden z informatorów Onetu.
Rzecznik KGP Mariusz Ciarka zapewnił, że nikt nie wydawał policjantom polecenia pilnowania biur polityków PiS, ale zaznaczył, że obecnie pojawia się "wiele gróźb oraz wpisów nawołujących do niszczenia mienia kościelnego i przedstawicieli władz państwowych".
- W „sanktuarium” byłego księdza Natanka w Grzechyni rozpoczęła się "okupacja"
- Justyna Haberka z Olkusza została Miss Małopolski 2020
- Sprawdź, jakie mieszkania można kupić za pół miliona w Olkuszu
- Warownia w Rabszytnie staje się coraz piękniejsza. Zobaczcie zdjęcia
- 5000 zł dla elektronika! TOP 10 ofert pracy w pow. chrzanowskim. Październik 2020
- Awantura na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Stare Stawy" w Oświęcimiu
FLESZ - Policja zakładnikami pandemii i protestów?
