Policyjna strzelanina w Jastrzębiu. Kierowca chciał rozjechać policjanta. Dramatyczny pościg trwał przez kilka miast

Jacek Bombor
Jacek Bombor
Zdjęcia z zatrzymania samochodu
Zdjęcia z zatrzymania samochodu
Sceny rodem z sensacyjnego filmu – dosłownie – rozegrały się na ulicach Jastrzębia-Zdroju przedwczorajszej nocy, we wtorek, 11 stycznia. Zaczęło się na ulicy Połomskiej, gdzie patrol drogówki próbował zatrzymać do kontroli wyraźnie zdezelowanego audi. Co było dalej?

Policyjna strzelanina na Śląsku. Kierowca-recydywista próbował przejechać policjanta z Jastrzębia. Pościg przez kilka miast

Sceny rodem z sensacyjnego filmu – dosłownie – rozegrały się na ulicach Jastrzębia-Zdroju przedwczorajszej nocy, we wtorek, 11 stycznia. Zaczęło się na ulicy Połomskiej, gdzie patrol drogówki próbował zatrzymać do kontroli wyraźnie zdezelowanego audi. Co było dalej?

- Kierowca audi zamiast się zatrzymać, zaczął uciekać, więc policjanci oznakowanym radiowozem ruszyli za nim w pościg. Do pościgu dołączył także nieoznakowany policyjny wóz, który także włączył koguty – relacjonuje prokurator Jacek Rzeszowski, szef Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju.

Na terenie powiatu cieszyńskiego – w Zebrzydowicach – radiowóz zrównał się z audi, próbując go wyprzedzić, ale kierowca audi spróbował go… zepchnąć do rowu. Na wysokości Kończyc Wielkich udało się w końcu zajechać drogę audi. Policjant wyskoczył z auta…

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

- Wtedy kierowca audi próbował go przejechać, na szczęście funkcjonariusz w porę uskoczył – dodaje prokurator Rzeszowski.
Drugi z policjantów widząc poważne zagrożenie wyciągnął broń – strzelił dwa razy w powietrze zgodnie z procedurą, potem oddał dwa strzały w stronę audi. Trafił idealnie, przebijając z nim opony! Kierowca nie miał więc już szans na dalszą ucieczkę. W środku siedziały trzy osoby, kobieta i dwóch mężczyzn. Szybko okazało się, dlaczego kierowca salwował się ucieczką na widok mundurowych.

- Kierowcą okazał się 32-letni Adrian N., wielokrotnie karany. Nie posiada uprawnień do kierowania autami. W 2019 roku sąd w Jastrzębiu wydał w stosunku do niego wyrok zakazujący na cztery lata wsiadania za kółko. Co ciekawe, także został zatrzymany już 24 listopada, gdy wbrew zakazowi jechał autem – wyjaśniają śledczy.

Odpowie też za posiadanie dopalaczy, które znaleziono w jego wozie. W tym wypadku strzał był podwójny, bo pasażerem okazał się poszukiwany przez policję 32-letni Jakub R., także z bogatą kartoteką kryminalną. A ostatnio poszukiwany za rozbój, jakiego dokonał ze wspólnikami dzień przed wigilią, 23 grudnia.

Nie przeocz

- Wyjaśniał, że potrzebował na święta pieniędzy, więc wspólnie z innymi osobami obrabował dom prywatny, gdzie zastraszyli właściciela pistoletami na sprężone powietrze, które wyglądem przypominają prawdziwe – wyjaśnia nam z kolei prokurator Arkadiusz Kwapiński, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju. - Ich łupem padło ponad 1000 złotych, kilka telefonów, stary telewizor. Zniszczyli też drzwi wejściowe – dodaje.

Obaj panowie działali w recydywie, Sąd Rejonowy w Jastrzębiu aresztował dzisiaj, czyli w czwartek, 13 stycznia, na trzy miesiące. Adrian N. odpowie za niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów, ucieczkę przed policją, posiadanie dopalaczy, a także czynną napaść na funkcjonariusza policji, którego próbował przejechać. Grozi mu nawet do 15 lat więzienia. Kilkanaście lat odsiadki grozi także Jakubowi R.

Musisz to wiedzieć

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl