Mecz pełen emocji
Dwadzieścia pięć zwycięstw, jedenaście remisów i zaledwie pięć porażek - tak prezentuje się bilans meczów reprezentacji Polski rozegranych na PGE Narodowym. W poniedziałkowy wieczór, polscy piłkarze po raz kolejny wybiegną na ten reprezentacyjny obiekt, tym razem aby zmierzyć się z reprezentacją Turcji. To spotkanie będzie miało szczególne znaczenie, nie tylko ze względu na nadchodzące mistrzostwa, ale i na fakt, że Turcy będą rywalem numer 34, z którym Polska zmierzy się na tej arenie.
Skład na mecz z Turcją
W konfrontacji z Ukrainą, selekcjoner Michał Probierz dał szansę wielu rezerwowym. Jednak w nadchodzącym meczu z Turcją, Probierz zamierza wystawić na boisko graczy z pierwszego składu. W bramce stanie Wojciech Szczęsny, a obronę będą tworzyć Kiwior, Dawidowicz oraz Bednarek. Na wahadłach pojawią się Zalewski oraz Frankowski, a środek pola będzie należał do Slisza, Piotrowskiego i Zielińskiego. W ataku od pierwszych minut zobaczymy Roberta Lewandowskiego w parze z Karolem Świderskim, co zapowiada emocjonujące widowisko.
- Kontuzje można odnieść nawet na treningu. Nie podejmiemy ryzyka, jeśli będą znaki zapytania. Robert Lewandowski nie grał z Ukrainą od początku, jest zdrowy. Jeżeli nic się nie wydarzy, to na pewno zagra z Turcją. Turcy zawsze mieli dobrych piłkarzy. Dziś są połączeniem rutyny z młodością. Skupiamy się jednak na sobie - powiedział Michał Probierz na ostatniej konferencji prasowej.
Oczekiwania przed meczem
Selekcjoner Michał Probierz ma jasno określone cele na to spotkanie - przetestować formę kluczowych zawodników oraz sprawdzić, jak drużyna radzi sobie w konfrontacji z zespołem, który łączy doświadczenie z młodością. Wypowiedź Probierza podkreśla również, że pomimo szacunku dla rywali, główny nacisk kładziony jest na własne przygotowania i strategię na nadchodzące mistrzostwa.
W kontekście ostatnich występów i solidnego składu, kibice mogą oczekiwać, że mecz z Turcją dostarczy nie tylko odpowiedzi na pytania dotyczące formy zawodników, ale również emocjonujące chwile pełne piłkarskiego mistrzostwa. To spotkanie będzie nie tylko testem przed Euro 2024, ale również okazją dla fanów, by wesprzeć swoją drużynę na kilka miesięcy przed wielkim turniejem.
