Polska odpowiedzialna za obronę Europy? Razem z Niemcami i Francją

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Polska wraz z Niemcami i Francją powinna wziąć odpowiedzialność za obronę Europy? Takie stanowisko wskazuje magazyn "Politico". Zaznaczono, że chodzi o bezpieczeństwo przyszłych pokoleń.

Próba dla NATO

"Politico" zwraca uwagę na sens stworzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego 75 lat temu, którego celem było zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim sojusznikom. Jak zaznaczono, "od tego czasu NATO stało się najskuteczniejszym sojuszem obronnym w historii, gwarantującym wolność 32 państwom członkowskim w Europie i Ameryce Północnej".

Obecnie NATO ma stać przed prawdziwą próbą, a wszystko przez sytuację na wschodzie Europy.

"Od ponad dwóch lat Rosja nie tylko prowadzi nieuzasadnioną i nielegalną wojnę agresywną przeciwko Ukrainie, ale także rosyjski prezydent Władimir Putin wielokrotnie dawał jasno do zrozumienia, odwracając się od dziesięcioleci podejść do współpracy, że jego imperialne ambicje sięgają daleko poza Ukrainę – że atakuje sam europejski porządek pokojowy" - zauważa "Politico".

Zdaniem magazynu Europa znalazła się w momencie, od którego zależeć będzie przyszłość kolejnych pokoleń.

Wsparcie Ukrainy bezpieczeństwem Europy?

"Politico" dostrzega fakt współpracy i działań, jakie podjęły państwa członkowskie w ostatnich dwóch latach, by pomóc Ukrainie w walce z Rosją.

"Przez ostatnie dwa lata Europa i Ameryka Północna zjednoczyły się i niezłomnie przeciwstawiały się rosyjskiej agresji. Wspólnie wsparliśmy samoobronę Ukrainy kwotą pomocy wynoszącą ponad 200 miliardów euro, przy czym UE i jej kraje członkowskie zapewniły mniej więcej dwie trzecie całkowitej pomocy zatwierdzonej dotychczas dla Kijowa" - czytamy.

Dodaje, że wsparcie Ukrainie jest ważne nie tylko dla niepodległości wschodniego sąsiada Polski, ale też dla "obrony naszej wolności i bezpieczeństwa", ponieważ "dziś Ukraina jest atakowana, a jutro może to być inna część Europy, a Rosja nie zaprzestanie swojej agresywnej i imperialistycznej polityki w dającej się przewidzieć przyszłości".

Trzeba powstrzymać rosyjski imperializm

Magazyn przypomina najważniejszą zasadę NATO, iż atak na jedno z państw jest uznawany za agresję przeciwko wszystkim, dlatego należy "bronić każdego centymetra terytorium NATO" i być zjednoczonym "przeciwko wszelkiej przyszłej rosyjskiej agresji".

"Przez lata Putin szerzył kłamstwa i fałszywe narracje, aby usprawiedliwić swoją wojnę. Jedna z tych narracji głosi, że NATO stanowi zagrożenie dla Rosji. Prawdą jest jednak coś odwrotnego: dziś narody ponownie przyłączają się do NATO, ponieważ czują się zagrożone przez Rosję. Finlandia i Szwecja od dawna szczycą się dumną tradycją neutralności. Jednakże po inwazji Putina na pokojowego sąsiada skorzystali oni ze swojego suwerennego prawa do swobodnego wyboru sojuszy i obecnie wzmocnili nasze szeregi" - zauważa "Politico".

Do pokoju w Europie konieczne ma być zatem powstrzymanie rosyjskiego imperializmu i uniemożliwienie Władimirowi Putinowi podważenia integralności terytorialnej i suwerenności, by następnie użyć siły militarnej, jak miało to miejsce na Ukrainie.

Dlatego "Politico" uważa, że "europejscy sojusznicy powinni wziąć na siebie sprawiedliwą część zbiorowego ciężaru NATO i wykazać gotowość do wzięcia większej odpowiedzialności za obronę Europy".

"Trwałe więzi transatlantyckie pozostają podstawą naszego bezpieczeństwa, a my, Europejczycy, musimy zająć się niektórymi z najpilniejszych niedociągnięć, które stały się boleśnie oczywiste w ciągu ostatnich miesięcy i lat: brakami w zdolnościach, gotowością naszych sił, zdolnością produkcyjną, logistyką, standaryzacją i interoperacyjnością" - dodaje.

Jakie kroki powinna podjąć Europa?

"Politico" wskazało również konkretne kroki, które powinny podjąć państwa europejskie, by wziąć odpowiedzialność za NATO - głównie Francja, Niemcy i Polska:

Po pierwsze, wydawać co najmniej 2 procent PKB na obronność.

"Nasze trzy kraje osiągnęły ten cel w tym roku, jednak liczby te mogą stanowić jedynie punkt wyjścia. Musimy także zadbać o strategiczne wydawanie naszych funduszy – przede wszystkim na rozwój sił i zdolności potrzebnych do obrony zbiorowej" - piszą dziennikarze "Politico".

Po drugie, wykorzystać pełny potencjał przemysłowy naszego kontynentu, aby ulepszyć zdolności wojskowe, zwiększyć produkcję i uzyskać korzyść skali.

"Kluczem do tego jest nasz narodowy przemysł obronny. Potrzebujemy wiążących umów długoterminowych – z jasnymi harmonogramami, poziomem ambicji, stałymi zobowiązaniami finansowymi i gwarancjami zakupu od naszych rządów" - objaśnia "Politico".

Po trzecie, inwestować w przyszłe technologie, aby utrzymać przewagę technologiczną i zlikwidować luki.

"Nasze wysiłki innowacyjne pomogą NATO utrzymać przewagę technologiczną nad potencjalnymi przeciwnikami oraz wzmocnić jego zdolność odstraszania i obrony" - czytamy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

źródło: Politico

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl