Spotkanie w BBN w sprawie sytuacji w Ukrainie
Gościem Radia ZET był w poniedziałek Jakub Kumoch, sekretarz stanu - szef biura polityki międzynarodowej kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. Główną sprawą poruszaną w rozmowie w radiu była sytuacja w Ukrainie i przekazanie na rzecz tamtejszego wojska europejskich czołgów.
Jak zdradził, sytuacja jest rozwojowa. Obecnie trwają konsultacje, a jeszcze dziś dojdzie do spotkania w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, w którym wezmą udział najważniejsze osoby w naszym państwie.
Dziś w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego będzie spotkanie prezydenta z premierem, szefem MON nt. sytuacji za wschodnią granicą - zdradził Kumoch.
Redaktor dopytywał szefa biura o plany związane z przekazaniem czołgów. Minister zapewnił, że Polska nie będzie działała w pojedynkę i czeka na ruchy, jakie podejmą zachodni sojusznicy naszego kraju. Pewnym jest natomiast, że na pewno nie przekażemy kilkuset czołgów, a co najwyżej kilka sztuk. "Mówienie o tym, że Polska odda kilkaset sztuk to jest absurd. Tworzenie rzeczywistości alternatywnej" - mówił.
Patrioty dla Ukrainy to zasługa Polski
Sekretarz stanu odniósł się również do przekazania Ukrainie przez Niemcy systemów Patriot. W ostatnich dniach takową informację przekazał nasz zachodni sąsiad wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi. Na wschód ma trafić blisko sto baterii ochrony powietrznej. Jak zaznaczył Kumoch, jest to zasługa polskiej dyplomacji.
Przy mnie prezydent Zełenski za tę sprawę podziękował. Za to, że umiędzynarodowiliśmy problem Patriotów - mówił.
Zdaniem szefa biura polityki międzynarodowej, Polska jako pierwsza wyszła z inicjatywą i ogłosiła ją na międzynarodowym forum - "Polska postawiła bardzo jasno kwestię wśród państw NATO: a dlaczego nie przekazać Patriotów na Ukrainę".
Patrioty były również jednym z tematów wizyty, jaka miała miejsce w czwartek, Andrzeja Dudy w Berlinie. Wzmocnienie defensywy Ukrainy jest ważną kwestią, ale atakowany sąsiad potrzebuje również materiałów do skutecznej ofensywy.
Rosja nie jest w stanie wygrać wojny konwencjonalnej przeciwko Ukrainie. Rosja prowadzi bombardowania infrastruktury krytycznej, grozi użyciem nowej broni z powietrzna, więc należy bronić ukraińskiego nieba. Ukraina potrzebuje też broni ofensywnych, by odbić część terytoriów, by skutecznie uniemożliwić Rosjanom ich własne plany – tłumaczył Kumoch

lena