Polska przekaże czołgi Ukrainie. Kilka, a nie kilkaset pojazdów trafi na wschód. Jakub Kumoch: "Ukraina potrzebuje też broni ofensywnych"

Damian Kelman
Damian Kelman
Jakub Kumoch uważa, że Ukraina potrzebuje broni ofensywnych, by pokrzyżować plany Rosji.
Jakub Kumoch uważa, że Ukraina potrzebuje broni ofensywnych, by pokrzyżować plany Rosji. Adam Jankowski
Jeszcze dziś w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbędzie się spotkanie na temat sytuacji w Ukrainie. Polska ma przekazać czołgi niezbędne do walki z rosyjskim najeźdźcą. Chodzi jednak o kilka, a nie kilkaset sztuk - zdradził w rozmowie z Radiem ZET Jakub Kumoch, szef biura polityki międzynarodowej w kancelarii prezydenta.

Spotkanie w BBN w sprawie sytuacji w Ukrainie

Gościem Radia ZET był w poniedziałek Jakub Kumoch, sekretarz stanu - szef biura polityki międzynarodowej kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. Główną sprawą poruszaną w rozmowie w radiu była sytuacja w Ukrainie i przekazanie na rzecz tamtejszego wojska europejskich czołgów.

Jak zdradził, sytuacja jest rozwojowa. Obecnie trwają konsultacje, a jeszcze dziś dojdzie do spotkania w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, w którym wezmą udział najważniejsze osoby w naszym państwie.

Dziś w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego będzie spotkanie prezydenta z premierem, szefem MON nt. sytuacji za wschodnią granicą - zdradził Kumoch.

Redaktor dopytywał szefa biura o plany związane z przekazaniem czołgów. Minister zapewnił, że Polska nie będzie działała w pojedynkę i czeka na ruchy, jakie podejmą zachodni sojusznicy naszego kraju. Pewnym jest natomiast, że na pewno nie przekażemy kilkuset czołgów, a co najwyżej kilka sztuk. "Mówienie o tym, że Polska odda kilkaset sztuk to jest absurd. Tworzenie rzeczywistości alternatywnej" - mówił.

Patrioty dla Ukrainy to zasługa Polski

Sekretarz stanu odniósł się również do przekazania Ukrainie przez Niemcy systemów Patriot. W ostatnich dniach takową informację przekazał nasz zachodni sąsiad wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi. Na wschód ma trafić blisko sto baterii ochrony powietrznej. Jak zaznaczył Kumoch, jest to zasługa polskiej dyplomacji.

Przy mnie prezydent Zełenski za tę sprawę podziękował. Za to, że umiędzynarodowiliśmy problem Patriotów - mówił.

Zdaniem szefa biura polityki międzynarodowej, Polska jako pierwsza wyszła z inicjatywą i ogłosiła ją na międzynarodowym forum - "Polska postawiła bardzo jasno kwestię wśród państw NATO: a dlaczego nie przekazać Patriotów na Ukrainę".

Patrioty były również jednym z tematów wizyty, jaka miała miejsce w czwartek, Andrzeja Dudy w Berlinie. Wzmocnienie defensywy Ukrainy jest ważną kwestią, ale atakowany sąsiad potrzebuje również materiałów do skutecznej ofensywy.

Rosja nie jest w stanie wygrać wojny konwencjonalnej przeciwko Ukrainie. Rosja prowadzi bombardowania infrastruktury krytycznej, grozi użyciem nowej broni z powietrzna, więc należy bronić ukraińskiego nieba. Ukraina potrzebuje też broni ofensywnych, by odbić część terytoriów, by skutecznie uniemożliwić Rosjanom ich własne plany – tłumaczył Kumoch

od 16 lat

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl