Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych już drukuje karty do głosowania korespondencyjnego, mimo że ustawa utknęła w Senacie

Jakub Oworuszko
Adam Jankowski/ Polska Press
- Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych drukuje już karty do głosowania korespondencyjnego - przyznał wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Przygotowania do wyborów za pośrednictwem Poczty Polskiej idą pełną parą, mimo że w Senacie utknęła ustawa, która reguluje kwestie wyborów korespondencyjnych.

- Rzeczywiście te przygotowania już się odbywają - przyznał Jacek Sasin w TVN24. - Dzieje się to przede wszystkim na podstawie decyzji pani marszałek Sejmu, która wyznaczyła wybory prezydenckie, zgodnie z konstytucją na 10 maja i na podstawie decyzji premiera, wydanej w oparciu o ustawę anty-COVID’ową, która nakazała rzeczywiście państwowym firmom, takim jak PWPW oraz Poczta Polska, przygotowanie do tych wyborów, tak, aby mogły się odbyć w trybie korespondencyjnym - wyjaśniał wicepremier, dodając, że druk kart do głosowania już trwa.

- Rola PKW została zachowana i to w ogóle PKW oraz KBW są tymi instytucjami, które te wybory przeprowadzają. To, że operatorem jest poczta, którą rzeczywiście nadzoruje, że w tym uczestniczą inne instytucje państwa to też normalne, bo zawsze ktoś te karty drukował, dowoził. Tak się dzieje również tym razem. Różnica jest taka, że dowozi nie do lokali wyborczych, a do głosujących. Natomiast tutaj te role niezależnych organów przy liczeniu głosów, powoływaniu komisji, zostały całkowicie zachowane, więc chciałem w ten sposób zdementować też takie informacje, które pojawiają się, że to rząd czy Ministerstwo Aktywów Państwowych czy ja czy jakikolwiek inny rządowy urzędnik przeprowadza te wybory - podsumował Sasin.

Przygotowania do wyborów za pośrednictwem poczty już trwają, ale póki co, przepisy ws. głosowania korespondencyjnego utknęły w Senacie. Marszałek Tomasz Grodzki (KO) zapowiedział, że senatorowie wykorzystają maksymalny czas, czyli 30 dni, na prace nad ustawami. TUTAJ przeczytasz więcej na ten temat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ja już nie mam nawet sił się złościć na nich. Tak wleźli w moja prywatna sferę.

M
M

Lubelskie i ściana wschodnia która głosowała na PiS niech spojrzy w lustro. Tak kończy się głosowanie na populistów nie szanujacych prawa. A potem.bedzie zjazd złotówki wycofywanie się kapitału zachodniego drakońskie kary finansowe UE za łamanie podstawowych zapisów traktatów europejskich a na koniec kolejna emigracja zarobkowa.

G
Gość
22 kwietnia, 14:08, Gość:

Nie wspomagajcie TVP w głoszeniu bzdur. Ustawa nie utknęła w Senacie, bo według prawa Senat ma 30 dni na jej rozpatrzenie. Za Karczewskiego Senat decydował, to znaczy wszystko przyklepywał bez poprawek w ciągu paru godzin, a następnego dnia prezydent podpisywał. To se ne wrati.

Nie bądź naiwny, Senat celowo odłożył tę sprawę, aby maksymalnie opóźnić jej rozpatrywanie i zająć się nią w ostatnim dniu.

G
Gość

Sasin ma ta sama funkcje co mial Josef Goebbels !! Minister propagandy !! Sasin powinien juz siedziec ale ten inny pajac Minister sprawiedliwosci .glowny Prokurator i klaun z urzedu Ziober juz chwalil decyzje tego kundla!

G
Gość
22 kwietnia, 15:51, Gość:

Czyli dla Sasina drukuje się nakaz osadzenia w zakładzie karnym. Bandytyzm prawny będzie ukarany.

Koperciarz za swoją opieszałość beknie i to srogo. Dlaczego on jeszcze w kozie nie siedzi, za swoje lepkie łapy?.

G
Gość

Czyli dla Sasina drukuje się nakaz osadzenia w zakładzie karnym. Bandytyzm prawny będzie ukarany.

G
Gość

Nie wspomagajcie TVP w głoszeniu bzdur. Ustawa nie utknęła w Senacie, bo według prawa Senat ma 30 dni na jej rozpatrzenie. Za Karczewskiego Senat decydował, to znaczy wszystko przyklepywał bez poprawek w ciągu paru godzin, a następnego dnia prezydent podpisywał. To se ne wrati.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl