Poznańska lokomotywa zajechała na 110 miejsce
Kibice w Poznaniu mieli prawo czuć ogromną pucharową posuchę w poprzednim sezonie. 100-lecie klubu zostało co prawda okraszone mistrzostwem ale rozgrywki europejskie piłkarze "Kolejorza" mogli oglądać jedynie w telewizji. Z racji wspomnianego mistrzostwa zagrali w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Odpadli już w pierwszej rundzie. Pokonali Qarabag w Poznaniu 1:0, za to na wyjeździe "Kolejorz" został sprowadzony na ziemię przyjmując aż pięć goli i strzelając tylko jednego.
Poznaniacy trafili do ścieżki Ligi Konferencji Europy i po wyeliminowaniu gruzińskiego Dinamo Batumi, islandzkiego Vikingur Reykjavik i luksemburskiego Dudelange trafili do fazy grupowej tych rozgrywek. Tam zaskoczyli. Ugrali aż 9 punktów wygrywając m.in. w kapitalnym stylu z faworyzowanym Villarrealem 3:0. Ostatecznie z drugiej pozycji awansowali do fazy pucharowej a inna wygrana z Austrią Wiedeń 4:1 czy cenne remisy z izraelskim Hapoelem Beer Szewą (0:0 w Poznaniu, 1:1 w Izraelu) dostarczyły Lechowi punktów w rankingu.
Finalnie Lech rok 2022 zamyka z sumą punktów 13 (suma punktów rankingowych liczonych za poprzednie 5 sezonów - 2 za sezon 2018/2019, 4 za sezon 2020/2021 i 8 za sezon obecny). W pierwszym z wymienionych kampanii Lech doszedł do III rundy eliminacyjnej LE, w drugim rozegrał rundę grupową w tych rozgrywkach zajmując ostatnie miejsce w grupie z Rangersami, Benfiką i Standardem Liege.
Mecz w ramach 1/16 finału LKE Lecha z norweskim Bodoe/Glimt 16 i 23 lutego może - w przypadku rzecz jasna wygranych Polaków - dostarczyć mistrzowi Polski kolejnych cennych punktów w rankingu.
Legia odpoczywa od Europy
Legia Warszawa w tym sezonie zrobiła sobie przerwę od europejskich pucharów. Kibice ze stolicy długo będą wspominać magiczne czwartki z Legią w roli głównej; prowadzona wówczas przez Czesława Michniewicza pokonała na wyjeździe Spartaka Moskwę czy w meczu domowym Leicester City. Ostatecznie z grupy nie udało się wyjść i w konsekwencji zaprezentować się na europejskiej arenie w roku 2022.
Tamten sezon "Wojskowi" zakończyli na 10. miejscu i do eliminacji do europejskich pucharów się nie zakwalifikowali. W rankingu UEFA lub z Warszawy zajmuje 132 pozycję z 11 punktami.

Raków walczy jak lew o rundę grupową
Polskie podium zamyka Raków Częstochowa, który drugi rok z rzędu był najbliżej jak tylko mógł europejskich pucharów. Klub spod Jasnej Góry dwukrotnie żegnał się z marzeniami o premierowej grze w rozgrywkach europejskich odpadając w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy.
W poprzednim sezonie kosztem częstochowian awansował belgijski Genk wygrywając u siebie 3:0, choć Raków grający u siebie (choć na stadionie Podbeskidzia) pokonał rywali 1:0. W tym sezonie Raków pechowo odpadł ze Slavią Praga tracąc gola w ostatnich sekundach dogrywki. Zamiast oczekiwanych karnych ekipa z Polski drugi raz musiała przełknąć gorycz porażki.
Podopieczni Marka Papszuna więc po punktowaniu zaledwie w fazie eliminacji mają na koncie 5 punktów co daje im odległe, 255 miejsce w rankingu UEFA. Być może dwukrotny wicemistrz w tym sezonie sięgnie po upragnione mistrzostwo i ze ścieżki "mistrzowskiej" będzie miał szanse awansować do Ligi Mistrzów czy Ligi Europy a to przełoży się na punkty w rankingu.

LIGA KONFERENCJI w GOL24
Tym zawodnikom Lecha po sezonie kończą się kontrakty. Czy po...
