Pomoc dla powodzian powinna być przemyślana – mówi Beata Barska – Jagiełło z Polskiego Czerwonego Krzyża w Ostrowcu Świętokrzyskim

Sandra Krakowiak
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Po ostatnich wydarzeniach związanych z powodzią na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie Polacy ruszyli z pomocą dla rodaków. Pamiętajmy tylko, żeby nasza pomoc była przemyślana. Beata Barska – Jagiełło z Polskiego Czerwonego Krzyża w Ostrowcu Świętokrzyskim wyjaśnia jak powinna wyglądać pomoc.

Jak powinna wyglądać pomoc dla powodzian

W wielu miejscowościach ruszyły zbiórki z pomocą dla powodzian w tym również w Ostrowcu Świętokrzyskim gdzie koordynatorem akcji jest Polski Czerwony Krzyż.

- Pomoc musi być przemyślana, oczywiście bardzo ważne są wszystkie oddolne inicjatywy ale na chwilę obecną z informacji, które otrzymujemy od grup ratownictwa, które są na miejscu, wynika, że potrzebne są konkretne przedmioty, konkretne materiały. Apelujemy, żebyście państwo przekazywali przede wszystkim wodę butelkowaną, bo ona jest bardzo ważna, szczególnie tam gdzie są uszkodzone wodociągi. To są także środki żywnościowe, długoterminowe – mówi Beata Barska – Jagiełło z Polskiego Czerwonego Krzyża.

Jeśli decydujemy się na pomoc, to musimy pamiętać, że najlepiej byłoby przynosić rzeczy w wielopakach. - Zdecydowanie lepiej jest jeżeli przyniesiecie sześciopak makaronu niż jeden makaron, jedną konserwę i jedne płatki i jedno mleko. Musimy myśleć, że ten materiał musi być posegregowany, dobrze spakowany i odpowiednio przetransportowany, żeby nadawał się do użycia – mówi Beata Barska – Jagiełło.

W Świętokrzyskiem działa ponad 200 punków pomocy. Zobaczcie gdzie

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl