Wręczający nagrodę za najlepszy film Warren Beatty i Faye Dunaway ogłosili, że Oscara w najważniejszej kategorii otrzymuje "La La Land". Kiedy twórcy wyszli na scenę, okazało się, że najlepszym filmem jest jednak "Moonlight". Dziennikarze już mówią o "wpadce stulecia" i "największym oscarowym skandalu ostatnich lat". Sam Beatty tłumaczył, że w kopercie miał kartkę z nazwiskiem najlepszej aktorki (Emma Stone z "La La Land"). Faye Dunaway zasugerowała się tym i ogłosiła, że właśnie "La La Land" zdobywa Oscara. Dłuższą chwilę trwało zamieszanie na scenie. Twórcy musicalu zdążyli już podziękować za statuetkę.
Ostatecznie Oscar do producentów "Moonlight". Film Barry'ego Jenkinsa otrzymał w sumie trzy Oscary. Nagrodzono go również za scenariusz adaptowany oraz rolę drugoplanową (Mahershala Ali).
Moment, w którym okazało się, że to "Moonlight", a nie "La La Land" zdobyło Osara dla najlepszego filmu
WIĘCEJ: Wyniki Oscarów 2017. Pełna lista zwycięzców we wszystkich kategoriach